Syrowatka ma podstawy do wiary w siebie. Na ringach amatorskich w 2011 r. na turnieju Stamma pokonał dwóch późniejszych brązowych medalistów olimpijskich z Londynu: Litwina Petrauskasa w półfinale (8:7) i Mongoła Erdene w finale (13:5). Na mistrzostwach świata w Azerbejdżanie przegrał co prawda z późniejszym czempionem Brazylijczykiem Evertonem Lopesem, ale jako jedyny posłał go na deski.
Plany na przyszłość ma Syrowatka ambitne: - Chcę zostać mistrzem Europy, a później świata. Ale najpierw zrobię sobie prezent na Gwiazdkę i pobiję Francuza w niedzielę - zapowiada Syrowatka.
Nie przegap!
Syrowatka - Bechelaghem, niedziela od 19.00, Polsat Sport