Mike Tyson może odegrać niemałą rolę w trakcie jednej z najbardziej hitowych walk tego roku. Jak podają media, nie jest wykluczone, że jedna z największych legend pięściarstwa odegra niemałą rolę w pojedynku między Francisem Ngannou a Tysonem Fury. Mówi się, że legenda sportu mogłaby przygotowywać Kameruńczyka do pojedynku, a sam bokser jest bardzo zainteresowany tym pomysłem. To byłby hit!
Mike Tyson wróci do świata boksu? Fani będą zaskoczeni
Wielu fanów sportów walki już czeka na 28 października 2023 roku. Wtedy to będziemy świadkami dużego starcia między Ngannou a Tysonem Fury. Kameruńczyk, który udzielał się dotychczas w galach UFC nie wyklucza, że będzie szukał pomocy u legendarnego Mike'a Tysona.
- Myślę, że skorzystanie z porady lub treningu od Mike'a Tysona byłoby dobre. Myślę też o kimś takim jak Lennox Lewis, który mógłby być dobry. Uwielbiam jego styl boksu, bardzo prosty, ale bardzo ostry i skuteczny. Jeden z tych facetów. Zdecydowanie wyciągnę rękę - mówił Ngannou w wywiadzie dla serwisu TMZ.
Co na to sam Tyson? Nie ukrywa zainteresowania względem pomocy dla Ngannou.
- Chciałbym to zrobić, tak. To by było super. Podoba mi się to - mówi legendarny bokser.
Ciekawym aspektem dla fanów polskiego boksu może być fakt, że to właśnie najprawdopodobniej w trakcie październikowej gali w Arabii Saudyjskiej dojdzie do walki Łukasza Różańskiego z Badou Jackiem o pas Polaka w bridger.