Haugen stoczył 50 pojedynków na zawodowych ringach - 39 z nich wygrał (w tym 19 przed czasem), 10 przegrał i jeden zremisował. W grudniu 1986 roku sięgnął po pierwszy tytuł mistrza świata - pokonując Jimmy'ego Paula wywalczył pas IBF w wadze lekkiej. Co prawda pół roku później stracił go w starciu z Vinnym Pazienzą, ale po kilku miesiącach okazał się lepszy w rewanżu i pas wrócił do niego.
Greg Haugen nie żyje. Przegrał walkę z rakiem jelita grubego
W 1991 roku pokonując Hector Camacho został z kolei mistrzem świata w wadze junior półśredniej. Z tego trofeum cieszył się niespełna trzy miesiące, przegrywając z tym samym rywalem w rewanżowej batalii. Najgłośniejszy pojedynek stoczył jednak w lutym 1993 roku. Na Estadio Azteca w Mexico City jego rywalem był inny legendarny pięściarz Julio Cesar Chavez, a batalię z trybun obserwowało na żywo ponad 132 tysięcy kibiców! Górą był Chavez, który wygrał przed czasem w 5. rundzie.
Haugen od jakiegoś czasu toczył natomiast najtrudniejszą walkę, czyli walkę o swoje życie. Niestety przegrał ją z rakiem jelita grubego. - Zdiagnozowano u mnie raka jelita grubego. Takie gówno się zdarza, ale będę walczył i mam nadzieję, że pokonam również tego rywala - zdradził niespełna dwa lata temu.
Mistrzu, spoczywaj w spokoju...