Wiosną ubiegłego roku Fury ujawnił, że waży ponad 170 kilogramów. Wtedy też ogłosił, że bierze się za siebie i pracuje nad powrotem do ringu. Kiedy "Król Cyganów" zapowiedział, że jeszcze w 2018 roku stoczy sześć pojedynków, a rok później odzyska tytuł mistrzowski, mało kto brał te obietnice na poważnie. Jeśli popatrzy się dzisiaj na sylwetkę Fury'ego, scenariusz przez niego przedstawiony wydaje się bardziej prawdopodobny. Brytyjczyk schudł w przeciągu roku ponad 50 kilogramów i znów wygląda jak pięściarz wagi ciężkiej!
Zdjęcie przed metamorfozą i po niej:
9 czerwca Fury ma wrócić między liny. 29-latek wystąpi prawdopodobnie na gali w Manchesterze, choć nie ujawniono jeszcze nazwiska jego przeciwnika. To ma być pierwszy krok na drodze, która będzie miała swój finał w 2019 roku. Wtedy Tyson chce odzyskać tytuły mistrza świata, które wywalczył w 2015 roku. Wówczas po zwycięstwie nad Władimirem Kliczką, został czempionem federacji WBO, WBA, IBF i IBO kategorii ciężkiej. Niepokonany wciąż pięściarz utracił pasy w skutek problemów z alkoholem i narkotykami.
Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu