Sylvester Stallone miał ogromne problemy z rozpoczęciem produkcji serii Rocky. Scenariusz pierwszego filmu nie znajdował poparcia wśród inwestorów, ale aktor nie porzucił marzeń o realizacji produkcji, opowiadającej historię boksera z Filadelfii. Wreszcie udało mu się uzbierać skromny, ale wystarczający, budżet i film trafił do kin. Okazał się wielkim hitem. Rocky I zarobił 225 milionów dolarów i fani z niecierpliwością czekali na kolejne części. W kolejnych latach Stallone dostarczał na wielki ekran dalsze przygody "Włoskiego Ogiera" i zarabiał na tym krocie. Nawet teraz angażuje się w kontynuowanie pięściarskiej historii w filmach o Adonisie Johnsonie (synu Apollo Creeda z serii Rocky), które wypuszczono w 2015 i 2018 roku. Na tym nie koniec!
Denzel Washington zagra Tysona Fury'ego? Kolejny szalony pomysł Króla Cyganów
Już w najbliższą niedzielę 7 czerwca osoby mające w ofercie amerykańską telewizję Epix otrzymają możliwość obejrzenia filmu dokumentalnego o legendarnej serii. W produkcję "40 Years of Rocky: The Birth of Classic" bezpośrednio zaangażowany był Sylvester Stallone. W filmie wcieli się on w rolę narratora. Nie wiadomo na razie czy dokument będzie dystrybuowany na innych platformach, by rozszerzyć grono odbiorców.
Marcin Najman zakpił z polskiego piłkarza. Przekręcił nazwisko i nazwał go "Gejewiczem"
Scenariusz "40 Years of Rocky: The Birth of Classic" powstał we współpracy ze Stallone'em. Widzowie otrzymają niepublikowane dotąd w Rockym materiały. Przedstawione zostaną historie zza kulis, ujęcia z prób oraz materiały, których nie pokazano w ostatecznej wersji filmu.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj