Obaj panowie zapowiadają w ringu ostrą wojnę, a atmosferę przed starciem dużo mocniej podkręca Youri Kalenga. Francuski bokser z kongijskimi korzeniami prowokował podczas ceremonii ważenia, która odbyła się w czwartek. Po pierwszym "face to face" między bohaterami walki wieczoru, Kalenga przejechał sobie palcem po szyi.
Podczas, gdy Francuz kontynuował swoje "show", Michał Cieślak stał odwrócony i nie dał się sprowokować. Kalenga zapowiada, że z Polakiem czeka go łatwa przeprawa. Czy tak się stanie? W ostatnim czasie, czarnoskóry bokser walczył z różnym skutkiem. Z pięciu ostatnich walk przegrał aż trzy.
Jedna z ostatnich przegranych walk miała miejsce w Częstochowie. Podczas kwietniowej gali Polsat Boxing Night, Mateusz Masternak wygrał z nim już w szóstej rundzie, gdy rywal postanowił się wycofać. Pojedynek był zakontraktowany na dwanaście pojedynków. Tego samego wieczoru, Tomasz Adamek pokonał Joeya Abella.
Michał Cieślak pozostaje niepokonany w ringu. W osiemnastu walkach, tylko raz nie był uznany zwycięzcą, ale starcie z Nikodemem Jeżewskim zostało uznane jako bez rozstrzygnięcia. - Przed ostatnią walką w Polsce z Mateuszem Masternakiem nie byłem dobrze przygotowany. Teraz jest inaczej. Cieślak, bądź gotowy na trudną przeprawę - zapowiedział pewny siebie "El Toro".