Vido Loncar tuż po całym zdarzeniu trafił do aresztu. Przez rodzimą federację został dożywotnio zdyskwalifikowany, co oznacza, że już w wieku 18 lat musi porzucić swoje marzenia o wielkiej karierze bokserskiej. Zawieszeni zostali także jego trenerzy.
Zobacz jak bokser skatował polskiego sędziego [WIDEO]
Pobity przez niego Maciej Dziurgot przebywa w szpitalu. Jak poinformował Polski Związek Bokserski, stan jego zdrowia jest stabilny. Chorwackie media donoszą natomiast, że ma złamane żebra.
Chorwackiego zawodnika nie bronią nawet członkowie tamtejszej reprezentacji. Jej dyrektor Zeljko Mavrovic nazywał zachowanie Loncara "zwierzęcym atakiem". Zaskoczony postawą pięściarza był także trener kadry, który uważał swojego podopiecznego za spokojnego chłopaka.
Przypomnijmy, że Loncar zaatakował polskiego sędziego tuż po tym, jak ten przerwał jego walkę z Algirdasem Baniulisem. Niezadowolony z tego faktu Chorwat rzucił się na arbitra i powalił go mocnym sierpowym. Następnie zaczął zadawać mu kolejne ciosy. Odciągnięty został dopiero przez znajdujących się w pobliżu ludzi.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail