Polski "Tyson" debiutuje w piątek! Sparował ze Szpilką i Wachem

Każdy z nas zmierza nieuchronnie do końca, pogoń za chwałą wydaje się bezsensowna. Czy bycie zapamiętanym warte jest podejmowanych wysiłków? Dla wielu cena, jaką należy zapłacić za spełnianie marzeń, nie jest warta finalnego epizodu. Podobnie jest z naszą dyscypliną sportu. Tylko charakter i wierność ideą, pozwalają na wytaczanie własnej ścieżki do sukcesu. Pozwolę posłużyć się fragmentem z książki Jacka Higginsa pt. „Czas w piekle”:

– To zawsze wydaje się bezsensowne, ale czasem niezbędne. Dowcip polega na tym, żeby żyć tu i teraz. Bez początku i bez końca.

Grupa Queensberry Polska nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Tym razem nasi zawodnicy pojawią się na gali organizowanej przez grupę Tymex Boxing na gali, która odbędzie się 21 maja w Pionkach. Swoje kolejne pojedynki stoczą niepokonani na zawodowych ringach Kamil Mroczkowski, Kamil Szadkowski oraz debiutujący w gronie profesjonalistów – Piotr Łącz.

Był listonoszem, teraz demoluje w ringu. "Tylko huragan może mnie przewrócić"

W głównej walce wieczoru na gali w Pionkach w obronie pasa międzynarodowego mistrza Polski zobaczymy, dobrze znanego polskim fanom szermierki na pieści – Damiana Wrzesińskiego (22-1-2, 6 KO). Na drodze „Wrzosa” stanie pięściarz z Meksyku – Erick Encinia (13-4-1, 5 KO). Warto odnotować, że jednym z głównych sparingpartnerów Damiana był multimedalista mistrzostw świata i Europy w boksie olimpijskim Domenico Valentino (9-2, 1 KO). Ponadto będziemy świadkami występów: Mateusza Rzadkosza (10-0-1, 3 KO), Tomasza Nowickiego (7-0, 2 KO) czy też Oskara Wierzejskiego (3-0).

Na gali Tymex Boxing Night 17 swoje umiejętności zaprezentuje wielokrotny medalista imprez młodzieżowych Kamil Mroczkowski (2-0, 1 KO), który w swoim ostatnim występie na gali grupy Queensberry Polska: Bitwa o Gniew II, wypunktował doświadczonego Artioma Czerniakiewicza. „Mroczek” na ringach olimpijskich wygrał z niepokonanym dziś na zawodowstwie, młodzieżowym mistrzem WBC wagi ciężkiej Peterem Kadiru. Do swojego kolejnego występu przygotowywał się w Lubinie z trenerem Zbigniewem Siewakiem. W sparingach pomagał mu znany z występów na galach Rocky Boxing Mateusz Cielepała. Przeciwnikiem Kamila w najbliższym występie będzie Filip Bialyński (0-1). Mroczkowski ma jeden cel – szybki nokaut!

Następnego z naszych zawodników – Piotra Łącza w gronie zawodowców przywita pięściarz z Czech – Alain Banongo (3-2, 2 KO). Polak do swojego, debiutanckiego pojedynku przygotowywał się pod okiem trenera Łukasza Brudnego w Puncherze Cieszyn. Za przygotowanie fizyczne „Tysona” odpowiadał z kolei Michał Pietrzak. W trakcie przygotowań zawodnik grupy Queensberry odbył 104 rundy sparingowe z czołowymi reprezentantami sportów walki w Polsce m.in. Mariuszem Wachem, Arturem Szpilką, czy też Dawidem Koperskim.

Szpilka OPUSZCZA media społecznościowe! Wszystko przez... NIE ZGADNIESZ!

Styl Piotra predysponuje go do boksu zawodowego. Nieustanna presja i mocne uderzenie gwarantują w ringu przedwczesnego „Sylwestra”. Jeśli chodzi o karierę „amatorską”, największym sukcesem pochodzącego z Mazańcowic pięściarza, jest 3 miejsce na młodzieżowych mistrzostwach Polski, na których to pokonał faworyzowanego Oskara Safaryana.

Po raz kolejny swoje umiejętności zaprezentuje także, były srebrny medalista młodzieżowych mistrzostw Polski Wiktor Szadkowski (2-0). Warto nadmienić, że Lublinianin, to także były mistrz Polski w kickboxingu w formule fullcontact. Jego rywalem będzie Jozef Kolodziej. Wiktor do swojej walki przygotowywał się w Starej Szkole Boksu w Lublinie z trenerem Władysławem Maciejewskim. Sparował m.in. z Michałem Soczyńskim, Kajetanem Kalinowskim i Damianem Cieślikiem. Odbył także sesje sparingowe w Rocky Boxing Club w Kościerzynie. Jego plan na walkę jest prosty – wyjść, zaboksować jak najlepiej i wygrać walkę.

Ekspresowa robota Cieślaka. Walka o pas mistrza świata o krok! [GALERIA]