Robert Parzęczewski brutalnie znokautował rywala w walce wieczoru Dzierżoniów Boxing Night
Grupa Tymex Boxing Promotion zorganizowała w piątek galę w Dzierżoniowie, której głównym punktem była walka wieczoru Roberta Parzęczewskiego z Adrianem Valentinem. Popularny "Arab" od początku narzucił rywalowi swoje warunki, i choć ten starał się kontrować m.in. prawym podbródkowym, raz po raz był punktowany przez Polaka. W czwartej rundzie przewaga Parzęczewskiego była już widoczna gołym okiem, a najlepsze przyszło w kolejnym starciu. 30-latek uśpił czujność Valentina lewą ręką, by błyskawicznie wyprowadzić prawy sierpowy, który zwalił Słowaka z nóg. Ten jeszcze podniósł się z desek, ale ewidentnie był w innym świecie i sędzia postanowił zakończyć tę walkę.
"Wstał, ale człowiek znokautowany" - komentował na gorąco w TVP Sport Janusz Pindera. Rywal Parzęczewskiego jeszcze przez pewien czas dochodził do siebie na stojąco, ale musiał przełknąć gorycz drugiej porażki w karierze. Dla Polaka było to 32. zwycięstwo na 34 zawodowe walki. Poniżej zobaczysz nagranie z potwornego nokautu "Araba" na Dzierżoniów Boxing Night: