- Oli Thompson zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim na KSW 27. Jak czujesz się przed tym pojedynkiem?
- Jestem podekscytowany, bo o tej walce rozmawialiśmy już od czasu mojego ostatniego występu na KSW. Nie wiedziałem, jak te negocjacje się skończą, to zajęło trochę czasu i było frustrujące, a ja chciałem walczyć już.
- Mierzyłeś się z Mariuszem w czasach strongmanów. To będzie swojego rodzaju rewanż?
- W rywalizacji mężczyzn są zawsze pewne aspekty typu kto jest mocniejszym facetem, albo kto może więcej podnieść w siłowni. Jednak walka to rywalizacja, która bije wszystko inne. Dlatego to będzie decydujący moment naszej rywalizacji, a nie zawody strongmanów.
- Obaj jesteście wielkimi, ciężkimi facetami. Myślisz, że tę walkę może rozstrzygnąć jeden mocny cios?
- Może tak być, ale nie wydaje mi się, żeby tak się stało. Dwaj faceci, którzy mieli sukcesy w innej dyscyplinie, a teraz rywalizują w MMA, mają taki sam głód walki i wygranej. Więc jeden nawet najlepszy cios to może być za mało.
- Walczycie w klatce. Mariusz stoczył tam tylko jeden pojedynek. Myślisz, że to może być twoja przewaga?
- Mam nadzieję, bo wiem co w niej robić i jak jej używać. Wiem, że w Polsce niektóre federacje używają klatek, a inne nie. Jest wiele możliwości użycia jej, by zdobyć przewagę nad rywalem. Wolę klatkę i cieszę się, że wezmę udział w pierwszej gali KSW w klatce. Lubię też ring, to klimat gal Pride, ale tam trzeba czasem przerywać walkę, gdy ktoś jest pod linami. Dlatego do starcia takich ogromnych facetów jak my klatka jest idealnym miejscem.
Mariusz Pudzianowski
Urodzony 7 lutego 1977 roku
Bilans MMA: 6 zwycięstw (2 k.o.), 3 porażki, 1 walka nierozstrzygnięta
Strongman: 8 razy mistrz Polski, 6 razy mistrz Europy, 3 razy drużynowy mistrz świata, 5 razy mistrz świata
Oli Thompson
Urodzony 2 stycznia 1980 roku
Bilans MMA: 12 zwycięstw (5 k.o.), 5 porażek
Strongman: ósme miejsce w mistrzostwach świata, wicemistrz i brązowy medalista mistrzostw Wielkiej Brytanii