Trener Tomasza Adamka nie ma wątpliwości: Adam Balski będzie mistrzem świata [ZDJĘCIA]

2017-11-03 3:00

Choć ma na koncie już 10 walk, Adam Balski (27 l., 10-0, 8 k.o.) po raz pierwszy w karierze przygotowuje się do pojedynku jak prawdziwy zawodowiec. Nie musi już pracować jako kierowca, w komfortowych warunkach szlifuje formę w Łomnicy wraz z Tomaszem Adamkiem (41 l., 51-5, 30 k.o.). Trener "Górala" Amerykanin Gus Curren (43 l.), który przygotowuje także Balskiego, przekonuje nas: - Adam to przyszły czempion.

Balski pracował w firmie transportowej i codziennie przejeżdżał setki kilometrów. Przewoził armaturę łazienkową, a pracę łączył z treningami. - Wreszcie to się zmieniło! - cieszy się w rozmowie z "Super Expressem". - Pięć tygodni temu po raz ostatni wyjechałem w trasę. Od niedawna pomagają mi przychylni ludzie z Kalisza, dzięki którym mogę skupić się wyłącznie na treningach - mówi pięściarz wagi junior ciężkiej, który w Częstochowie 18 listopada zmierzy się prawdopodobnie z Amerykaninem Demetriusem Banksem (37 l., 9-2, 4 k.o.).

Balski, który w ostatnim pojedynku w czerwcu znokautował w 4. rundzie byłego pretendenta do tytułu mistrza świata Łukasza Janika, otrzymał zaproszenie od Mateusza Borka do "Osady Śnieżka" w Łomnicy k. Karpacza na wspólne treningi z Adamkiem i jego trenerem Currenem. Amerykański szkoleniowiec jest zachwycony Balskim: - To świetny dzieciak, jest bardzo pilnym uczniem. Zostaje po treningach, by podglądać Tomasza Adamka, słucha, co się do niego mówi, zadaje też dużo pytań. Chłonie wiedzę i nie mam wątpliwości, że będzie mistrzem świata - mówi nam Curren.

- Cieszę się z tych słów, ale wiem, że wciąż popełniam wiele błędów i przede mną dużo nauki - mówi pokornie Balski, który w przyszłym roku wyleci na treningi z Currenem na Florydę. - Widzę, jak Adam rozwija się każdego dnia i dobrze byłoby to kontynuować - mówi szkoleniowiec, który w przeszłości trenował byłego mistrza świata WBC wagi lekkiej Steviego Johnstona. - Treningi z Gusem są bardzo intensywne, ale podobają mi się. Wylot na Florydę? Pewnie, że bym chciał, ale najpierw trzeba wygrać w Częstochowie - tłumaczy Balski.

Fury chce, by do walki wyprowadził go Donald Trump

Anthony Joshua wygrał po raz 20.

Tomasz Adamek: Wciąż liczę na dużą walkę

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze