Tomasz Adamek potwierdza, że do sportowej emerytury jeszcze mu daleko. Podczas ostatniej gali w Częstochowie pokazał się z bardzo dobrej strony. W walce z Fredem Kassim wykazał się dużą wytrzymałością oraz dobrym refleksem. Przyniosło to skutki w postaci wygranej na punkty. Kassi okazał się trudnym rywalem. To był ważny sprawdzian przed ciężkimi walkami.
A te mogą odbyć się już niebawem. Promotor Tomasza Adamka, Mateusz Borek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" wyjawił trzech bokserów, z którymi "Góral" mógłby skrzyżować rękawice. - Może to być Dereck Chisora, może być Chris Arreola albo... Izu Ugonoh - wyjawił dziennikarz. Każde z tych nazwisk robi duże wrażenie. Na razie nie wiadomo kiedy miałaby się odbyć kolejna walka Adamka, ale mówi się o wiośnie 2018 roku.
Największe emocje w Polsce wywołałaby walka z Izu Ugonohem. Mimo porażki w lutym z Dominico Breazaelem nadal jest dużą nadzieją polskiego boksu. Ugonoh od czasu przegranej walki nie pojawił się na ringu i jego forma jest sporym znakiem zapytania. Mniej niewiadomych jest przy dwóch pozostałych nazwiskach.
Dereck Chisora to były mistrz świata w kategorii ciężkiej. Wydaje się jednak, że Brytyjczyk najlepsze lata ma już za sobą. W ostatnich pięciu walkach przegrał aż trzykrotnie, w tym ostatni raz 4. listopada z Agitem Kabayelem. Najlepiej znany Adamkowi jest Chris Arreola, z którym Polak już krzyżował rękawice. "Góral" pokonał Amerykanina w 2010 roku. Arreola po tej porażce trzy razy stawał przed szansą wywalczenia tytułu mistrzowskiego, ale za każdym razem przegrywał.
Zobacz również: Fatalna kontuzja polskiego boksera. Pękło mu jądro!