Tomasz Zadyma Gromadzki przed i po walce na gali GROMDA

i

Autor: Kamil Kacperczyk Tomasz "Zadyma" Gromadzki przed i po walce na gali GROMDA

Twarz zawodnika przed i po walce na gołe pięści. Tak wygląda Tomasz Gromadzki po ZADYMIE [WIDEO]

2020-06-08 12:33

Za nami premierowa gala GROMDA Fight Club, czyli walki na gołe pięści. Jednym z uczestników gali był Tomasz „Zadyma” Gromadzki, który wystąpił w tzw. „super fight”, a jego rywalem był Wiktor „Wiciu” Szadkowski. „Zadyma” wygrał w dogrywce, a my porównaliśmy jego twarz przed i po walce.

Tomasz "Zadyma" Gromadzki po gali GROMDA: Chciałbym wystartować w turnieju!

Gromadzki to zawodowy pięściarz, więc nic dziwnego, że dużo pracował na nogach i umiejętnie stosował balans ciałem. Starał się precyzyjnie umieszczać ciosy w różnych płaszczyznach. Dysponujący lepszymi warunkami fizycznymi „Wiciu” dobrze pracował lewym prostym, ale na "Zadymę" to było za mało i w 1. rundzie był liczony. Podniósł się jednak i kontynuował pojedynek.

Mateusz Borek na gorąco po gali GROMDA: Momentami było jak w Sin City [WIDEO]

O rozstrzygnięciu pierwszy raz podczas gali zadecydowała dogrywka, która jest nielimitowana czasowo (zawodnicy biją się aż w końcu któryś padnie). „Zadyma” twardo parł do przodu i w końcu ustrzelił „Wicia”, który po kolejnym nokdaunie został wyliczony. Szadkowski nie zgadzał się z przerwaniem, twierdził że mógł walczyć dalej.

Przemysław Saleta powalczy na GOŁE PIĘŚCI? Zaskakująca odpowiedź! [WIDEO]

- Wydaje mi się, że popełnił błąd. Gdy był liczony, powinien obrócić się do sędziego na 8 i podnieść ręce. Z tego co widziałem, on obrócił się na 9 lub 10. Zawodnikowi się wydaje, że może walczyć dalej, bo ma serce i charakter, ale to sędzia widzi więcej – powiedział „Super Expressowi” Gromadzki tuż po walce.

Krystian "Tyson" Kuźma po zwycięstwie na gali GROMDA: Walczyłem z pękniętym palcem

„Zadyma”, mimo śladów walki na twarzy, nie ukrywał ekscytacji: - Bardzo się cieszę, że wystartowałem. Nie było tak strasznie, jak się wydawało, ale na razie jeszcze nie widziałem swojej twarzy (śmiech). Po 2. rundzie walczyłem z rozwaloną lewą ręką, ale nie bolało mnie to, zadziałała adrenalina – podsumował Gromadzki, którego dłoń zamieniła się w bańkę.

Przedsiębiorca pogrzebowy będzie się bił na gołe pięści [GROMDA]

Zapytany o to, czy wystąpiłby ponownie w walce na gołe pięści „Zadyma” odpowiedział bez wahania: - No jasne! Spodobało mi się. Teść pytał się mnie po co mi to, że przecież jestem przedsiębiorcą pogrzebowym… Ale ja też jestem „Zadyma” i muszę się wyładować. Chciałbym wystąpić w turnieju! – zadeklarował sympatyczny zawodnik.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj

Sonda
Czy oglądałeś/oglądałaś galę GROMDA?
Najnowsze