Tyson Fury

i

Autor: AP Tyson Fury

Tych słów Tysona Fury'ego nikt się nie spodziewał. Brutalna prawda ujrzała światło dzienne

2021-10-06 8:49

Cały bokserski świat z zapartym tchem czeka na to, co wydarzy się w najbliższy weekend w Las Vegas. Po raz trzeci w historii Tyson Fury i Deontay Wilder skrzyżują rękawice i po raz trzeci zapowiada się wielki pięściarski spektakl. Przed pojedynkiem Brytyjczyk udzielił wywiadu, w którym zdecydował się wypowiedzieć zaskakujące słowa o swojej przyszłości.

Pierwsze starcie pomiędzy reprezentantem Wielkiej Brytanii, a przedstawicielem Stanów Zjednoczonych miało miejsce w 2018 roku. Wówczas dość niespodziewanie sędziowie orzekli remis i jasnym było, że niebawem dojdzie do rewanżu. Ten odbył się półtora roku temu. W lutym 2020 roku lepszy okazał się Tyson Fury, który wygrał przez techniczny nokaut.

Saleta, Borek, Kownacki typują wynik walki Tyson Fury - Deontay Wilder [TYLKO U NAS]

Fury zaskoczył wszystkich. Tak będzie po zakończeniu kariery?

Wówczas wydawało się, że historia pojedynków Wildera i Fury'ego dobiegła końca. Okazało się jednak, że Amerykanin ma prawo do rewanżu. Walka miała odbyć się już kilka tygodni temu, ale ze względu na zawirowania z koronawirusem przełożono ją na drugi weekend października. Kibice już nie mogą doczekać się sobotniego starcia w Las Vegas.

Wiemy, w jakim kostiumie Wilder wyjdzie na walkę z Furym. Nawiązanie do korzeni

Przedtem jednak Fury zdecydował się porozmawiać z BBC. W wywiadzie padły dość niespodziewane słowa. Zwłaszcza o tym, jak może wyglądać życie pięściarza po zakończeniu kariery. Fury powiedział również, że gdyby w tym momencie nie dostał już żadnej oferty walki i tak byłby szczęśliwym człowiekiem.

Sonda
Kto wygra walkę Tyson Fury - Deontay Wilder?

Fury zaskoczył kibiców. Takich słów się nie spodziewano

- Zarobienie kolejnych 200 milionów funtów nie przyniosłoby mi korzyści. Nie trzeba być bogatym, aby żyć swoim życiem. Jestem normalną osobą, która jest dobra w boksie. Mógłbym odejść i nigdy więcej nie obejrzeć boksu. To, co zrobiłem, nie zostanie mi odebrane - powiedział mistrz świata wagi ciężkiej.

Słowa o życiu po zakończeniu kariery wydają się natomiast dość brutalne. - Boksuję, bo mogę. Nie lubię niczego innego, nie mam hobby. Po zakończeniu kariery będę smutną, samotną osobą - dodał Brytyjczyk. Co ciekawe Fury przyznał, że po zakończeniu kariery zamierza trenować aż do śmierci.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze