W listopadzie 2015 roku Fury sensacyjnie pokonał Władimira Kliczkę i odebrał mu pas mistrza świata wagi ciężkiej. Później jednak popadł w depresję i inne problemy. Nie trenował, a do tego zaczął nadużywać narkotyków. Otwarcie przyznawał się, że kokaina nie jest mu obca. Brytyjska Komisja Bokserska odebrała mu licencję, a sam zawodnik postanowił zakończyć karierę w 2016 roku. Pół roku temu fani zaczęli się martwić o stan swojego idola. Wszystko przez zdjęcia, które wyraźnie pokazywały, że Fury ma problemy z wagą. 29-latek zabrał wówczas głos i przyznał, że przytył 47 kilogramów od czasu walki z Kliczką.
- Ważę 350 funtów (ok. 160 kilogramów), ale zbijanie wagi nigdy nie stanowiło dla mnie problemu - twierdził Fury.
Po kilku miesiącach trudno jednak zauważyć o Anglika chęć pozbycia się nadwagi. Najpierw wyciekło wideo z jego udziałem. Fury trząsł nagim brzuchem, tańcząc hakę, a zwałów tłuszczu nie sposób było przeoczyć. Następnie brytyjskie tabloidy dotarły do zdjęć pięściarza z nocnego baru, gdzie bawił wspólnie z przyjaciółmi po przegranej walce jego kuzyna. Fury imprezował bez koszulki i można było "podziwiać" obecne kształty byłego czempiona. Widok może przerazić. Wydaje się, że Tyson przybrał kolejne kilogramy i jest na najlepszej drodze do podwojenia swojej wagi z dobrych lat. Zobaczcie sami poniższą kompilację zdjęć.
ZOBACZ jak Tyson Fury trzęsie gołym torsem
Saul Alvarez pokazał wielkie serce