Tyson, oddawaj cholerną kasę!

2011-09-24 4:00

W sądzie zakończy się sprawa, o której informowaliśmy w "Super Expressie". Legendarny bokser Mike Tyson (46 l.) miał przyjechać do Polski na galę bokserską organizowaną przez Tomasza Babilońskiego (31 l.). Przyjął już za to pieniądze (ponad 200 tys. zł), ale potem odwołał przyjazd. Problem w tym, że nie zwrócił zaliczki.

- Pod koniec sierpnia spotkałem się z jego menedżerem Carlem Holnessem, który podpisywał kontrakty. Zapewnił, że w ciągu tygodnia zwróci całą kwotę - opowiada Babiloński.

- Nic takiego jednak nie nastąpiło. Minął prawie miesiąc, a ja mam już dość czekania. We wtorek do sądu trafi pozew. Menedżer Tysona mieszka w Londynie, gdzie też mamy zaprzyjaźnionych prawników. Efekt będzie taki, że komornik z niego wszystko ściągnie! Babiloński w grudniu na gali w Las Vegas spotka się także z samym Mikiem Tysonem.

- Podejdę do niego i powiem: Oddawaj cholerną kasę - zapowiada polski promotor.

Najnowsze