Wach w ostatnich trzech pojedynkach przegrywał odpowiednio z Hughiem Furym, Arslanbekiem Machmudowem (w tej walce pierwszy raz w karierze leżał na deskach) oraz Kevinem Lereną. Mimo to podopieczny Piotra Wilczewskiego na brak ciekawych ofert wciąż nie narzeka. By stoczyć kolejną ciekawą batalię Wach musi po trzech porażkach zanotować zwycięstwo, ale nazwisko jego najbliższego rywala mocno jednak zaskakuje.
Wach - Wawrzyk 8 kwietnia na gali w Chicago
Wawrzyk wrócił na ring po sześciu latach przerwy we wrześniu ubiegłego roku, ale na gali Suzuki Boxing Night 17 w Łomży został brutalnie znokautowany przez Michała Bołoza. Wawrzyk padł jak rażony piorunem po piekielnym prawym przeciwnika, wypadł za liny i przez długi czas udzielana była mu pomoc medyczna. Wydawało się, że Bołoz na dobre wybił mu boks z głowy, ale nic z tego. Już 8 kwietnia Wawrzyk stanie oko w oko z Wachem i mówiąc delikatnie nie będzie faworytem.