Mariusz Wach, Dominika Tajner

i

Autor: Paweł Wodzyński/East News

Mariusz Wach szczery do bólu po zaręczynach z Dominiką Tajner. Tak wypowiada się o ukochanej, padło wymowne słowo [TYLKO U NAS]

2022-05-03 12:19

Mariusz Wach lubi zaskakiwać. Kilka dni temu były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej związał się z federacją Wotore i w październiku ma zadebiutować w nowych barwach. Również kilka dni temu "Wiking" zaręczył się z... Dominiką Tajner. Ukochana powiedziała "tak". - Jak ja coś robię to z przytupem - powiedział nam Wach.

Wach w lutym po raz pierwszy w zawodowej karierze padł na deski i ostatecznie przegrał z niepokonanym na zawodowych ringach Arslanbekiem Machmudowem. Pięściarz z Krakowa nadal ma jednak chrapkę na duże wyzwania.

W maju ma stoczyć walkę charytatywną, a w wakacje normalną. Potem czeka go coś nowego - w październiku zadebiutuje w barwach Wotore, czyli federacji, która organizuje gale na gołe pięści.

Wielki sekret trenera Raubo wyszedł na jaw! Tego o nim nie wiedzieliście, aż szczęki opadają [TYLKO U NAS] | Andrzej Kostyra

- Ja jednak będę się bić w rękawicach od MMA. Gdybym zdecydował się na walkę na gołe pięści, to po jednym, dwóch ciosach miałbym kompletnie rozwalone ręce. To będzie pojedynek na zasadach boksu. W życiu podjąłem wiele szalonych decyzji, ale tylko ja ponoszę za nie odpowiedzialność - zdradził nam Wach.

Mariusz Wach zaręczył się z Dominiką Tajner. Nam opowiada szczegóły

W ostatnich dniach dużo dzieje się także w życiu prywatnym pięściarza. Kilka dni temu Dominika Tajner pochwaliła się na Instagramie, że przyjęła oświadczyny Wacha.

- Ja lubię zaskakiwać. Jak coś robię, to z przytupem. Ja nie wchodzę do ringu ze słabymi, jak tylko mam okazję i wybór, to wybieram najmocniejszych przeciwników. Tak samo jest w życiu, jak coś robię, to na sto procent i to chyba dlatego jestem tak lubiany i szanowany wśród kibiców. To prawda, spotykamy się. Dominika jest mega przyjacielem, teraz też narzeczoną, dogadujemy się, więc czemu nie? Śmieję się, bo może poleciała na to, że zostałem zawodnikiem Wotore, to ją chyba skusiło. Nie no żartuję, mam nadzieję, że to wytniemy (śmiech).

Oburzeni komentatorzy TVP nie wytrzymali i nie gryźli się w język. Grzmieli: Śmiechu warte

Wach nie ukrywa, że jest teraz szczęśliwym człowiekiem.

- Wiadomo, codziennie na coś tam narzekam, na bolące ręce, nogi czy kolana, ale tak ogólnie to nie mam prawa narzekać na swoje życie. Grzechem byłoby, gdybym narzekał.

Jeśli para weźmie ślub, to teściem Wacha zostanie szef PZN Apoloniusz Tajner.

- Już byłem na skoczni, ale pierwszy skok oddam jak spadnie troszkę śniegu. Właśnie szukam większego drzewa, by zrobić sobie jakieś narty. Choć chyba prędzej zrobię to na sankach - zakończył Wach w swoim stylu.

Fury bez ogródek o Usyku! Te słowa nie przejdą bez echa, mówi o miotaniu nim w ringu

Mariusz Wach: Jestem chętny na walkę z Tomaszem Adamkiem, ale on nie
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze