Walki Adamka na liście najlepszych

2010-01-02 19:42

Trudno powiedzieć, co w czasie świąt Tomasz Adamek (33 l.) znalazł pod choinką, ale amerykańskie media w ostatnich dniach nie szczędzą mu uznania i nagród.

Najpierw pojawił się na 30 miejscu na liście najlepszych pięściarzy świata według magazynu "The Ring", a teraz dwie jego walki znalazły się w sporządzonym przez ESPN rankingu najwspanialszych w ostatnim dziesięcioleciu na światowych ringach. \

Czołowa 100 pięściarzy według "The Ring"

1. Manny Pacquiao

2. Floyd Mayweather Jr

3. Shane Mosley

4. Bernard Hopkins

5. Juan Manuel Marquez

6. Nonito Donaire

7. Miguel Cotto

8. Celestino Caballero

9. Chad Dawson

10. Paul Williams

11. Israel Vazquez

12. Rafael Marquez

13. Hozumi Hasegawa

14. Arthur Abraham

15. Sergio Martinez

16. Kelly Pavlik

17. Ivan Calderon

18. Chris John

19. Władimir Kliczko

20. Fernando Montiel

21. Witalij Kliczko

22. Antonio Margarito

23. Timothy Bradley

24. Joshua Clottey

25. Mikkel Kessler

26. Edwin Valero

27. Ricky Hatton

28. Juan Carlos Salado

29. Juan Manuel Lopez

30. Tomasz Adamek

31. Glen Johnson

32. Humberto Soto

33. Steve Cunningham

34. Roman Gonzalez

35. Poonsawat Kratingaenggym

36. Andre Berto

37. Anselmo Moreno

38. Robert Guerrero

39. Amir Khan

40. Brian Viloria

41. Paulie Malignaggi

42. Pongsaklek Wonjongkam

43. Joan Guzman

44. Ali Funeka

45. Jorge Linares

46. Hugo Cazares

47. Koki Kameda

48. Lucian Bute

49. Andre Ward

50. Nate Campbell

51. Cory Spinks

52. Devon Alexander

53. Denkaosan Kaovichit

54. Daisuke Nato

55. Nobuo Nashiro

56. Yohnny Perez

57. Joseph Agbeko

58. Vic Darchinyan

59. Luis Collazo

60. Zsolt Erdei

61. Juan Diaz

62. Ulises Solis

63. Omar Narvaez

64. Carl Froch

65. Jean Pascal

66. Alexander Munoz

67. Steve Molitor

68. David Haye

69. Anthony Mundine

70. Alexander Povietkin

71. Denis Boytsov

72. Joel Casamayor

73. Andre Dirrell

74. Nehomar Cermeno

75. Raul Garcia

76. Takefumi Sakata

77. Rodel Mayol

78. Michael Katsidis

79. Steven Luevano

80. Yuriorkis Gamoba

81. Giovanni Segura

82. Felix Sturm

83. Cristobal Cruz

84. Librado Andrade

85. Kermit Cintron

86. Sakio Bika

87. Sebastian Sylvester

88. Eddie Chambers

89. Juan Urango

90. Wladimir Sidorenko

91. Carlos Quintana

92. Omar Nino

93. Yuri Foreman

94. Krzysztof Włodarczyk

95. Rolando Reyes

96. Kendall Holt

97. Jan Zaveck

98. Edgar Sosa

99. Tavoris Cloud

100. Jorge Solis



Na 38 miejsce zasłużył pojedynek Adamka ze Stevem Cunninghamem z 2008 roku, zaś na pozycję o osiem miejsc wyższą pierwsza walka "o przeżycie" z Paulem Briggsem, stoczona w Chicago w 2005 roku. Sprawdźmy, jak amerykańscy dziennikarze uzasadnili wybór walk "Górala", jednego z niewielu bokserów mających w wytypowanej przez nich pięćdziesiątce aż dwa pojedynki.

Kryteria wyboru były w tym przypadku jednoznaczne - walka powinna być ekscytująca nie tylko dla znawców, ale i zwykłych fanów boksu, musi być toczona o znacząca stawkę w rankingach lub utrzymanie status niepokonanego i wreszcie odbywać się przy pełnej entuzjazmu widowni.

Najlepsze walki w latach 2000- 2009:

Pozycja 38:

Data i miejsce: 11 grudnia 2008 roku, Prudential Center w Newark. Stawka: Tytuł mistrza świata International Boxing Federation Steve'a Cunninghama (21-1) i pierwsze miejsce rankingu w wadze junior ciężkiej magazynu "The Ring"; pretendent: Tomasz Adamek (35-1); Rezultat: Adamek niejednogłośną decyzją 115-112, 112-114, 116-110

To była najlepsza walka w tej kategorii wagowej od czasu pojedynku Holyfield - Oawi. Pomimo tego, że przez większą jej część Cunningham kontrolował jej przebieg lewym prostym zadając więcej celnych ciosów niż Polak, to niezniszczalny Adamek trafiał mocniej, doprowadzając do trzech nokdaunów. Walka była tak wyrównana, że nawet w rundach, w których Adamek kładł rywala na deski sędziowie punktowali 10-9 dla obrońcy tytułu. Polak, były mistrz świata w wadze półciężkiej, zaliczył swój pierwszy nokdaun szybkim ciosem z prawej ręki na zakończenie drugiej rundy. Jego przeciwnik przypuścił zdecydowany atak, prawie powstrzymując chwiejącego się na nogach Adamka. Ta niesamowita czwarta runda dobiegała końca, a mający granitową szczękę polski bokser przyjmował cios za ciosem do tego stopnia, że komentujący ten pojedynek dla stacji "Versus" Wallace Matthews powiedział, że "gdyby Cunningham miał silniejszy cios, ta walka skończyłaby się 30 sekund temu". Jednak o mało się nie "wystrzelał" i kiedy kończyła się runda Adamek znowu powalił go na deski, tym razem ciosem, który relacjonujący dla "Versusa" Nick Charles określił jako "prawa ręka znikąd".

Cunningham mógł się cieszyć, że dotrwał w tej rundzie do końca, zaś nawet w ósmym starciu, kiedy cios Adamka zmusił go do przyklęknięcia na kolano, ciągle się odgryzał, czyniąc je trudnym do punktowania. Kiedy skończył się ten pojedynek, zarówno wśród dziennikarzy, jak sędziów opinie "kto wygrał" były bardzo rozbieżne. To nie miało znaczenia: wygrali kibice, a my ciągle czekamy na rewanż...

Pozycja 30:

Data i miejsce: 21 maja 2005 roku, United Center w Chicago. Stawka: tytuł mistrza świata wagi półciężkiej World Boxing Council pomiędzy dwoma pretendentami: Tomaszem Adamkiem (28-0) i Paulem Briggsem. Rezultat: Adamek większością głosów 114-114, 115-113, 117-113

To była po prostu walka dwóch nieustraszonych wojowników i naprawdę trudno rozgraniczyć 24 rundy ich bitwy. Aż trudno uwierzyć, że pierwsza z tych brutalnych wojen nie była transmitowana przez amerykańską telewizję. Jeszcze trudniej, że są jeszcze tacy pięściarze, jak Adamek.

Określenie "straszny twardziel" to dla niego zdecydowanie za mało. Adamek miał pęknięty nos na kilka tygodni przed walką. Miał okazję się wycofać, ale zdecydował się ukryć kontuzję, mówiąc później, że chęć zdobycia tytułu była zbyt silna. Skończyło się na tym, że przez 12 rund połykał krew płynącą z pękniętego ponownie podczas walki nosa, nazywając kontuzję "najcięższą, jaką miał w życiu". Już w trzeciej rundzie Polak miał zapuchnięte oko, w ósmej był bliski znokautowania, ale szczęśliwie dla niego oddawał Briggsowi z nawiązką cios za cios zdobywając ostatecznie tytuł WBC. W tak samo brutalnym rewanżu, pomimo nokdaunu już w pierwszej rundzie, Adamek obronił tytuł, a komentujący dla HBO ten pojedynek Larry Merchant najlepiej podsumował to, co działo się na ringu podczas tej walki: "Oczy mnie bolały od patrzenia jak oni się biją".

Najnowsze