Dariusz Michalczewski na przełomie XX i XXI wieku był czołowym pięściarzem świata. Przez długi czas w kategorii półciężkiej nie miał sobie równych i był posiadaczem pasa WBO w tej wadze. Stoczył 48 zwycięskich pojedynków z rzędu i dopiero w 2003 roku przegrał z Julio Cesarem Gonzalezem. Nie ma jednak wątpliwości, że "Tiger" to jeden z najwybitniejszych polskich sportowców i na zawsze zapisał się na kartach historii pięściarstwa. Dzięki swoim sukcesom nadal jest pamiętany przez tysiące kibiców boksu w Polsce.
Michalczewski pochwalił się talentem do śpiewania
Michalczewski sportową emeryturę spędza aktywnie i bierze udział w wielu inicjatywach i wydarzeniach. W czasie świąt postanowił zaskoczyć swoich kibiców i odsłonić długo skrywany sekret. Jaki dokładnie? Okazuje się, że "Tiger" równie dobrze co w ringu radzi sobie przed mikrofonem. Michalczewski popisał się umiejętnościami wokalnymi i wraz z Katarzyną Zarkesh zaśpiewał kolędę "Mizerna Cicha".
Tak mieszka Dariusz Tygrys Michalczewski! Trudno oderwać wzrok od tych zdjęć, luksus bije po oczach
- I jest już świąteczna niespodzianka, obiecana rola z magiczną kolędą! Wcześniej przeżywałem muzyczne przygody ze Scorpions, Lady Pank, Marylą Rodowicz, a teraz miałem niezwykłą frajdę, śpiewając u boku Katarzyny Zarkesh. Fragment kolędy „Mizerna cicha” - napisał Michalczewski. Pod nagraniem byłego pięściarza pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Jeden z nich napisał m.in. Mateusz Borek. - Widać, że tajne, muzyczne komplety ze Scorpionsami i Lady Pank nie poszły na marne - czytamy we wpisie dziennikarza.