Deontay Wilder, Tyson Fury

i

Autor: East News Deontay Wilder i Tyson Fury

Wilder – Fury 2. Król Cyganów rozbił mistrza, a w czasie walki go... polizał! [ZDJĘCIE, WIDEO]

2020-02-23 7:03

Nowym królem wagi ciężkiej WBC został Tyson Fury, który przez TKO pokonał w 7. rundzie Deontaya Wildera. Walka z wielu powodów miała niecodzienny przebieg, bo obrońca tytułu wyglądał jakby nie był sobą, szybko został zamroczony i przez wiele minut sprawiał wrażenie jakby nie do końca wiedział co się dzieje. Fury nacierał, doprowadził do wygranej, a w czasie walki stosował dziwne metody...

Po jednym z uderzeniem Fury'ego Wilderowi zaczęła lecieć krew z... ucha. To mógł być sygnał, że coś niedobrego dzieje się z błędnikiem boksera, przez co Deontay miał problemy z kontrolowaniem postawy. Przewaga Fury'ego rosła, a w trakcie jednego z klinczów Król Cyganów... polizał rywala po szyi, co wzbudziło konsternację obserwatorów.

Dla Wildera była to pierwsza porażka w karierze. Po walce mówił, że chciał pozostać w ringu i bić się, ale jego narożnik zasygnalizował sędziemu zakończenie starcia przez TKO. Kibice obserwujący walkę byli zaskoczeni i sądzili, że to arbiter podjął decyzję (wydawało się, że Deontay ma jeszcze ochotę i mozliwości, by kontynuować), zapadła ona jednak w obozie Wildera.

„Lepszy wygrał. Nie szukam wymówek, ale wolałbym, żeby moi sekundanci dali mi walczyć. Jestem wojownikiem” - mówił tuż po zakończeniu pojedynku Wilder, który, jak podliczono, zadał tylko 32 ciosy wobec aż 84 Fury'ego. Jednak, kiedy jego trenerzy rzucili ręcznik, Deontay idąc w stronę narożnika wykrzykiwał "Dlaczego to zrobiliście?!".

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze