Artur Szpilka spędził na konferencji zaledwie kilka minut.
- Odciąłem się w ogóle od społeczeństwa, odmawiam składania zeznań. Jestem swoim alter ego. W głowie tylko walka. Powiedział kilka słów za dużo i to siedzi w sercu. Nie chciałem tutaj w ogóle przychodzić, ale sprawy medialne. Odciąłem się całkowicie. Misiunia (ukochana Szpilki, red.) prowadzi mój profil, a profil Cyca i Pumby - prowadzi Cycu - powiedział Szpilka i za chwilę dodał. - Przyszedłem z szacunku do pana prezydenta i organizatorów - zaznaczył i wyszedł z sali.
Szpilka - Różański. Tak wyglądali w dzieciństwie! Zdjęcia robią furorę [TYLKO U NAS]
Łukasz Różański został do końca i chętnie odpowiadał na pytania dziennikarzy.
- Cieszę się, że mogę zaboksować przed własną publicznością. Za mną najwięcej rund sparingowych w trakcie jednego okresu przygotowawczego. Czuję się świetnie, nie ma kontuzji - przyznał pięściarz z Rzeszowa.
W piątek w planach jest trening medialny, w sobotę - ważenie. Walka wieczoru w niedzielę około 21.
Różański pewny swego! "Wygram ze Szpilką i jadę na wakacje" [TYLKO U NAS]