Podczas KSW 41 w Katowicach w jednej z walk wieczoru Tomasz Oświeciński pokonał Popka Monstera. Po walce wyzwał do pojedynku Artura Szpilkę, zdradzając, że pięściarz zadebiutuje w KSW. Zachowanie Stracha rozwścieczyło Szpilę, który wdarł się do oktagonu i rzucił się na siedzącego spokojnie Oświecińskiego. Rozdzielać kogutów musiał sztab aktora.
Zachowanie Artura Szpilki można zobaczyć TUTAJ.
Szpilka potrzebował nocy, by ochłonąć. W niedzielę już spuścił z tonu i zdobył się na wytłumaczenie swojego zachowania na Twitterze. Może pomogła świąteczna atmosfera. W końcu jest Wigilia, a za chwile Święta Bożego Narodzenia. Jak usprawiedliwiał się w mediach społecznościowych Szpilka?
Jest mi głupio i naprawdę wstyd ale o niczym nie wiedziałem !! I jak szkłem do klatki to słyszałem jak aktor mówi ze leżę na deskach itp do tego konfident i zagotowałam ...:/
— Artur Szpilka (@szpilka_artur) December 24, 2017
Słusznie zauważył dziennikarz "Super Expressu" Mateusz Fudala, który przypomniał, że jeszcze kilkanaście miesięcy temu Artur Szpilka walczył o mistrzostwo świata w boksie zawodowym, a teraz stał się pośmiewiskiem przez swoje zachowanie na KSW 41. Wygląda na to, że Szpila stanie kolejną gwiazdą KSW, lecz wkroczy do MMA nie jako były zawodowiec, a awanturniczy celebryta.
Styczeń 2016 - Artur Szpilka walczy o mistrzostwo świata w boksie.
— Mateusz Fudala (@m_fudala) December 23, 2017
Grudzień 2017 - Artur Szpilka wchodzi do klatki KSW i prowokuje 45-letniego aktora do walki w MMA.
Szybki i bardzo przykry zjazd...