Na pierwszy rzut oka starcie Blezienia z Makarowskim nie budziło większego zainteresowania, o czym świadczyło miejsce na karcie walk. Jednak obaj ci zawodnicy postanowili dać z siebie więcej niż 100 procent i zdobyli serca kibiców. Podczas gali, na której walczyli m.in.: Mateusz Murański, Vaso Bakocević, Serigne Ousmane Dia "Bombardier", czy też Adam Wieczorek, zachwycili wszystkich widzów. Ich walka w wadze lekkiej potrwała na pełnym dystansie, a zawodnicy raz po raz częstowali się kolejnymi ciosami. Z minuty na minutę ich twarze wyglądały coraz gorzej, a mata była coraz bardziej czerwona od ich krwi, ale żaden nie pomyślał o odpuszczeniu. Ostatecznie górą był Makarowski, który wygrał jednogłośna decyzją. Mimo to, z pewnością na długo zapamięta rywalizację z Blezieniem.
Brutalnie rozbite twarze bohaterów MMA Attack 4! Te zdjęcia przyprawiają o dreszcze
Po walce zarówno Blezień, jak i Makarowski wylądowali w szpitalu. Ten pierwszy pokazał porażające zdjęcie w mediach społecznościowych. "Pozdrowienia z soru. Dzięki wszystkim za doping i wsparcie! Jak mówiłem, że oddam całe serce" - podpisał fotografię tuż po walce. Jego twarz była potężnie rozbita i rozcięta, prawdopodobnie nawet najbliżsi mieliby problem, żeby go rozpoznać. Na oddziale ratunkowym spędził czas z sobotnim rywalem, któremu także założono opatrunki. Wspólną fotografię opisał wymownym słowem "wojna!!!" i wezwaniem federacji do przyznania bonusu za tę walkę. Poniżej zobaczysz porażające zdjęcia
Mateusz Borek ostro o walce Szpilka - Załęcki. Nie gryzł się w język! "Kompletnie nie akceptuję..."