Federacja FAME MMA już na miesiąc przed galą FAME 19, która ma obyć się 2 września w krakowskiej TAURON Arenie odsłoniła wszystkie karty i podała nazwiska zawodników, którzy wejdą do oktagonu podczas zbliżającego się wydarzenia. Nie minęło jednak wiele czasu, aby pojawiły się niemałe problemy. Promotor Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka, Andrzej Wasilewski we wtorkowy poranek postanowił opublikować wpis na Twitterze informujący, że do walki wieczoru z udziałem pięściarza nie dojdzie, bowiem akcja promocyjna gali miała zostać rozpoczęta bez ustalenia warunków umowy z "Diablo". Zapytaliśmy więc o to federację FAME MMA.
Ogromne zamieszanie przed FAME 19! Krzysztof "Diablo" Włodarczyk jednak nie wejdzie do klatki?!
- Trudno mówić, że ogłosiliśmy udział zawodnika w gali FAME 19 bez jego wiedzy. Krzysztof sam udostępniał w swoich social mediach wpis, że będzie walczył. W poście była podana dokładna data wydarzenia. Zrobił to zarówno w poście, jak i sam wrzucił na Instagram Stories ogłoszenie. Trudno mówić więc, że to się odbyło bez jego wiedzy. Jesteśmy zaskoczeni tą sytuacją, może to jakieś nieporozumienie z promotorem, trudno powiedzieć. - mówi nam Michał Jurczyga, rzecznik prasowy FAME MMA.
"Diablo" Włodarczyk jednak nie zawalczy na FAME MMA?! Mamy komentarz federacji, ogromne zamieszanie [TYLKO U NAS]
Zdjęcie, które Włodarczyk zamieścił na swoim Instagramie po ogłoszeniu jego angażu w FAME MMA zdążyło już zniknąć z jego konta, jednak jak się okazuje, pięściarz ma już za sobą także udział w specjalnej sesji zdjęciowej promującej wydarzenie. - Krzysztof przyjechał na sesję przed galą, wielokrotnie zapewniał nas, że uścisk dłoni jest najważniejszy, jak i mamy zapewnienia słowne od Krzysztofa, gdzie potwierdzał warunki współpracy. Liczymy, że Krzysztof z promotorem wyjaśnią nam całe zamieszanie. - dodaje Jurczyga.
Listen on Spreaker.