Federacja FAME MMA to obecnie nie tylko jedna z największych federacji freak fightowych w Europie, ale prawdopodobnie również na świecie, która wciąż nie powiedziała ostatniego słowa. Kolejne gale spod szyldu FAME cieszą się coraz większą popularnością, a elektryzujące starcia na karcie walk sprawiają, że federacja pobija kolejne rekordy oglądalności. Po wydarzeniach w Arenie Gliwice oraz Ergo Arenie w Gdańsku, które były zapełnione po brzegi, pojawiły się plotki o tym, że FAME MMA mogłoby w przyszłości zorganizować galę na PGE Narodowym. Do tych doniesień odniósł się Michał "Boxdel" Baron, jeden z włodarzy FAME MMA.
Zapełnienie PGE Narodowego, który podczas meczu reprezentacji Polski jest w stanie pomieścić niemalże 60 tysięcy osób to spory wyczyn, co odstrasza wielu artystów i organizatorów, przed urządzeniem tam wydarzeń. Oprócz Biało-czerwonych, wyprzedanie Narodowego udało się jeszcze Quebonafide i Taco Hemingwayowi. Zorganizowanie tam gali FAME MMA z pewnością byłoby wydarzeniem, o którym fani federacji jeszcze niedawno nawet nie marzyli.
Zobaczcie ring girls, które pojawią się na galach FAME MMA, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Boxdel skomentował pomysł organizacji FAME MMA na PGE Narodowym
Michał Baron postanowił odnieść się na Twitterze do plotek, według których taki scenariusz mógłby mieć miejsce. - walka na FAME: Narodowy gdy ogląda Cię pare razy więcej kibiców na żywo niż na naszych rekordowych obiektach - nie umiem sobie tego wyobrazić - napisał krótko jeden z włodarzy FAME MMA. Wpis "Boxdela" nie jest jednak nastawiony na zdementowanie plotek, a właściciele federacji nie raz pokazywali już, że mierzą bardzo wysoko i są w stanie dokonać niemożliwego.
Wzięli Mariusza Pudzianowskiego z zaskoczenia! Włożyli mu to w ręce i kazali brać się do roboty