High League 2, Kuba Nowaczkiewicz, Dredziasty

i

Autor: High League High League 2: Nowaczkiewicz - Dredziasty

Gwiazdor High League okupił zwycięstwo sporym bólem! Błyskawiczne problemy Kuby Nowaczkiewicza

2022-02-05 21:23

Sobotni wieczór upływa w wielu polskich domach pod znakiem święta freak fightów, jakim jest gala High League 2. Już w drugiej walce wieczoru w oktagonie pojawił się faworyt lokalnej publiczności, a Tauron Arena eksplodowała. Kuba Nowaczkiewicz rozbił bowiem Huberta "Dredziastego" Węzkę, który ledwo dotrwał do drugiej rundy, a w niej błyskawicznie poległ. Krakowianin znakomicie zaprezentował się przed swoją publicznością w Tauron Arenie i odniósł drugie zwycięstwo w rzędu, ale okupił je sporym bólem.

Galę High League 2 otworzyło starcie Konrada Karwata z Mateuszem "Tarzanem" Leśniakiem, który w ostatniej chwili zastąpił Mariusza "Super Mario" Sobczaka. Starcie wagi ciężkiej nie zawiodło i stanowiło znakomitą przystawkę przed główną kartą. Członek Strong Ekipy i bliski przyjaciel Krzysztofa Radzikowskiego oraz Dominika Abusa ubił "Tarzana" w drugiej rundzie i zanotował zwycięstwo w debiucie. Krakowska publiczność przyjęła Karwata z dużą sympatią, ale prawdziwy szał nastąpił w kolejnym pojedynku. To właśnie w drugiej walce doszło do starcia lokalnego gwiazdora, Kuby Nowaczkiewicza. A o jego pojedynku z "Dredziastym" zrobiło się głośno po programie "Rundki", gdy na jaw wyszła mroczna przeszłość przyjaciela "Tromby" ze słynnej Ekipy Friza.

Wielka zadyma przed High League 2! Załęcki uderzył Kwiecińskiego, mamy zakulisowe nagrania

Sonda
High League 3 - kogo chciałbyś/chciałabyś zobaczyć w klatce?

Nowaczkiewicz nie spodziewał się, że podczas programu na żywo będzie musiał wyjaśnić sprawę sprzed lat. Wówczas miał groźny wypadek samochodowy, przez który miał sprawę w sądzie i został skazany. W szoku byli wszyscy zgromadzeni, na czele z rywalem 24-latka, a sam pogromca "Kolara" z gali High League 1 skupił się na najbliższej walce. Zapowiadał deklasację "Dredziastego" i tak też postąpił. Już w 1. rundzie podkreślił swoją przewagę nad przeciwnikiem, którego gong uratował przed porażką po potężnym kolanie. Dzieło zniszczenia zostało jednak dokończone kilkadziesiąt sekund później, gdy Nowaczkiewicz ponownie ubijał rywala na ziemi.

Tragiczna wiadomość. Nie żyje piękna ring girl. Przegrała z ciężką chorobą, miała tylko 21 lat

Sędzia nie miał innego wyjścia niż przerwanie walki. Tym samym Nowaczkiewicz poprawił swój bilans na 2-0, ale licznie zgromadzeni w Tauron Arenie kibice nie usłyszeli, jakie ma plany na przyszłość. Wszystko przez spory ból, jaki 24-latek odczuł tuż po zwycięstwie. W oktagonie opowiedział o tym krótko przyjaciel zawodnika, "Tromba", który przyznał, że jego bliski kolega postanowił udać się błyskawicznie na zaplecze, by skorzystać z pomocy lekarza. Nowaczkiewicz skarżył się na męczący ból głowy, ale mimo to pewnie wygrał swoją walkę.

pashaBiceps mógł się mierzyć z Owcą WK TRZY razy: Oby pojawił się w klatce!
Najnowsze