Gdy jest się popularną postacią, a przy tym dysponuje się ponadprzeciętną siłą, to trzeba bardzo uważać - zwłaszcza po alkoholu. Bo gdy człowiek zrobi się odważniejszy, a do tego dojdzie denerwujący bodziec, to może wytworzyć się niezbezpieczna sytuacja dla społeczeństwa. Jak podczas jednej z ostatnich nocy w teksańskim pubie, w którym przebywał wojownik UFC, Mike Perry.
Georgina pozuje z GARNKIEM na głowie, a PIERSI chcą jej wyskoczyć spod panterki [ZDJĘCIE]
Gdy niespełna 29-letni zawodnik przesadził z alkoholem, został poproszony przez właścicieli lokalu o jego opuszczenie. Decyzja w tej kwestii przyszła jednak Amerykaninowi bardzo trudno. Na tyle, że gdy już wyszedł przed budynek, to wdał się w szarpaninę ze starszym mężczyzną, którego uderzył, Wszystko zarejestrowano na wideo.
Jak podaje "ESPN", zajście zostało zgłoszone na policję, ale nikt jeszcze nie został zatrzymany. Perry został ponadto potępiony przez osoby związane ze środowiskiem UFC, które uznały jego czyn za wysoce niestosowny i po prostu niegodny.