Takiej informacji nie spodziewał się nikt. Jeszcze w grudniu Mateusz Murański stoczył walkę na gali High League 5. Poniósł wówczas niezwykle bolesną porażkę z Pawłem "Scarface" Bombą, ale zapowiadał, że przed nim wielkie wyzwania. Zapowiadał udział w niedawnej gali FAME MMA 17, jednak ostatecznie nie pojawił się na lutowej gali. Nikt nie zakładał jednak, że już nigdy nie wejdzie do klatki. Tymczasem w środę media obiegła tragiczna wiadomość o śmierci byłego zawodnika FAME, High League, Prime Show MMA, FEN i Elite Fighters.
Jaka była przyczyna śmierci Mateusza Murańskiego?
Informację o śmierci Murańskiego potwierdziła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. - O zgonie poinformował członek rodziny, który nie mógł się dodzwonić. Na miejsce zdarzenia pojechali funkcjonariusze i znaleźli ciało, wykonano czynności m.in. oględziny z udziałem biegłego, potwierdzono zgon bez udziału osób trzecich - przekazała rzeczniczka prokuratury, Grażyna Wawryniuk. Na ten moment nieznane są przyczyny śmierci, które mają wyjaśnić się po sekcji zwłok.
- Przyczyny śmierci zostaną ustalone po sekcji zwłok - stwierdziła Wawryniuk. Słowa kondolencji po szokującej śmierci przekazali rodzinie już m.in. właściciel FEN, Paweł Jóźwiak, oraz przedstawiciele federacji High League.
