Jan Błachowicz jest wielkim fanem gór - fani sportów walki wiedzą o tym nie od dziś. Regularnie razem ze swoimi znajomymi wybiera się na górskie wycieczki. Jedna z nich odbyła się podczas wizyty na Bali. Jan Błachowicz wybrał się na Mount Agung, najwyższy szczyt i aktywny wulkan. To wysokość niemal 3000 metrów nad poziomem morza. Wejście tam stanowi naprawdę poważne wyzwanie. "Cieszyński Książę" w rozmowie z MyMMA.pl przyznał, że przeżył wtedy naprawdę szokującą przygodę. Wielu byłoby przerażonych.
Jan Błachowicz przeżył na Bali szokującą historię. Po tym już "nie kozaczył"
Były mistrz UFC w kategorii półciężkiej opowiedział o tym, jak w środku nocy zgubił się w górach na Bali, wchodząc na wciąż aktywny wulkan.
- Startowaliśmy w nocy. O 23 wyjeżdżaliśmy z hotelu, dwie godziny drogi do "obozu", gdzie czekał przewodnik. To jest aktywny wulkan, więc tam trasa może zmienić się w każdej chwili. Ciekawa przygoda, a trasa jest porównywalna kilometrowo na Kasprowy, gdzie mam rekord godzina i 20 minut. Zaokrąglając około trzy godziny tam i z powrotem. Tu było to 10 godzin - rozpoczął swoją opowieść o wejściu na Mount Agung. Problemem był fakt, że w nocy nie widać tam trasy.
Błachowicz przyznał, że zgubił się tam na pół godziny. - Mój przewodnik szedł wolno, tempo mi nie pasowało i spytałem, czy mogę iść. Powiedział, że dobra, ale żebym poczekał po wyjściu z lasu, bo tam już nie będzie takiej ścieżki. Minąłem kilka innych grup i jak wyszedłem z lasu to widziałem ścieżkę. Idę, idę, idę. Nagle przyszły chmury i już nie widziałem, gdzie idę. W jakieś 10 sekund. Robię krok, przepaść, krok, przepaść - przyznał wprost Błachowicz.
Cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie, ale "Cieszyński Książę" nie ukrywał, że dzięki temu przestał "kozaczyć". - Siadłem w miejscu czekać, bo za trzy godziny by wyszło słońce. Zobaczyłem światełko z czyjejś czołówki, zszedłem ze skał, dogoniłem ich i już nie kozaczyłem, szedłem z nimi blisko przewodnika i dotarłem na szczyt. Fajna wyprawa z przygodą - dodał.
Kim jest Jan Błachowicz? Bilans walk, osiągnięcia
Jan Błachowicz to jedna z największych gwiazd MMA w Polsce. "Cieszyński Książę" to drugi mistrz UFC z naszego kraju (pierwszym była Joanna Jędrzejczyk). W walce o pas pokonał Dominicka Reyesa. Swoje trofeum obronił w pojedynku z Israelem Adesanyą, a potem stracił na rzecz Glovera Teixeiry.
Od tego czasu stoczył pojedynek z Aleksandarem Rakiciem (wygrał) i Magomedem Ankalaevem, gdy mógł odzyskać pas mistrza UFC kategorii półciężkiej. Starcie zakończyło się remisem.
Jan Błachowicz stoczył w karierze 39 pojedynków, wygrywał 29-krotnie, przegrał dziewięć walk, zaliczył jeden remis.
Trener Szyszka wraca do klatki po prawie 9 latach: Mówił, że jestem "łatwymi pieniędzmi"