Joanna Jędrzejczyk u Kuby Wojewódzkiego

i

Autor: Facebook Joanna Jędrzejczyk nokautuje mężczyznę u Kuby Wojewódzkiego

WIDEO: Joanna Jędrzejczyk uderzyła faceta na wizji i cieszyła się, że ludzie zobaczyli w niej kobietę

2019-04-10 8:46

Joanna Jędrzejczyk to jedna z największych gwiazd polskiego sportu. Nasza wojowniczka MMA zrobiła zawrotną karierę w największej federacji mieszanych sztuk walki UFC. Choć ostatnio w oktagonie nie wiodło jej się najlepiej, to nie zamierza się załamywać. O kawałku swojego życia opowiedziała w programie Kuby Wojewódzkiego na antenie TVN. Tam też, na prośbę prowadzącego, znokautowała mężczyznę.

Joanna Jędrzejczyk do programu Kuby Wojewódzkiego przyszła bardzo wyluzowana. Pierwszym tematem, jaki chciał poruszyć prowadzący show była sprawa piersi wojowniczki. Ostatnio dość głośno było o tym, że rzekomo olsztynianka powiększyła sobie biust. Wojewódzki stwierdził, że musiałby sprawdzić piersi, by ocenić czy są dobre. W tym momencie Jędrzejczyk odsunęła koszulę od ciała, by prezenter mógł zajrzeć pod nią. Później przyszedł czas na chwilę refleksji. Kuba Wojewódzki postanowił zapytać o ostatnie walki w federacji UFC - dwie przegrane z Rose Namajunas i kolejną porażkę z Walentiną Szewczenko.

Ku zaskoczeniu zgromadzonych w studiu, Joanna Jędrzejczyk nie zamartwiała się niepowodzeniami. Wręcz przeciwnie! - Różnie, ale jestem bardzo szczęśliwa. Ludzie w końcu zobaczyli we mnie kobietę, człowieka, a nie tylko "maszynę do zabijania". (...) Po mojej pierwszej przegranej w 2017 roku otrzymałam masę wsparcia i to jest niesamowite, jak Polacy potrafią wspierać sportowców - stwierdziła JJ, która na wizji, na prośbę Wojewódzkiego, znokautowała pewnego mężczyznę jednym ciosem!

Joanna Jędrzejczyk w programie opowiedziała także o życiu prywatnym. Prowadzący był ciekawy, czy zawodniczka MMA w wolnym czasie lubi chodzić na dyskoteki. Odpowiedź mogła wielu zaskoczyć. Otóż olsztynianka nie bywa w takich lokalach, ponieważ w przeszłości wielokrotnie na pojedynek zarówno przez mężczyzn, jak i kobiety. - Nie wiem, co ludzie mają w głowie, chyba siano, że chcą się bić z kobietami. Jestem kobietą i nie wypada mi się bić na ulicy, poza tym nie jestem zwolenniczką rozwiązywania problemów siłą. (...) Tylko że teraz mamy coraz więcej agresywnych kobiet, do których ja nie należę - podkreśliła stanowczo.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze