Głowacki szykuje się do kolejnej walki w KSW
Krzysztof Głowacki nie rozstał się z boksem w najpiękniejszy sposób. Na swoje ostatnie cztery walki przegrał aż trzy, z czego też tę ostatnią w styczniu 2023 roku z Richardem Riakporhe. Później natomiast pojawiły się informacje o tym, że w organizmie Głowackiego wykryto niedozwolone substancje, za co został zdyskwalifikowany na cztery lata, więc nawet jakby chciał wrócić, miałby to zdecydowanie utrudnione. Nie przeszkadza to jednak w jego karierze w MMA, którą zaczął od spektakularnego nokautu na Patryku „Glebie” Tołkaczewskim. Teraz natomiast przygotowuje się on do kolejnej walki, choć nazwisko jego rywala jest owiane tajemnicą.
Niepokojące słowa Głowackiego o zdrowiu
W rozmowie z Andrzejem Kostyrą Krzysztof Głowacki zapowiedział, że ponownie w klatce powinien pojawić się już na początku wakacji. On już swojego rywala zna, ale federacja KSW wciąż utrzymuje nazwisko jego oponenta w tajemnicy. Głowacki może więc przygotowywać się konkretnie pod swojego przeciwnika, jednak nie przychodzi mu to z łatwością. – Z moim zdrowiem? Zawsze tak samo. Środki przeciwbólowe i jedziemy na trening. Od walki z Huckiem cały czas nic się nie zmieniło. To już chyba uzależnienie jest. Tabletki i na trening – powiedział były mistrz świata w boksie. Zapowiedział również, że póki ma kontrakt z KSW to nie myśli o freak-fightach, choć miał oferty. Typował również walki Różański - Okolie oraz Fury - Usyk. Więcej w materiale wideo powyżej.