Niemalże podczas każdego meczu reprezentacji Polski, a zwłaszcza na największych turniejach, piłka rożna i reprezentacja Polski skupiają na sobie uwagę niemalże całego narodu, który z zapartym tchem śledzi to, co dzieje się wokół kadry Biało-czerwonych. Nic dziwnego więc, że kiedy wybuchła afera z pieniędzmi rzekomo obiecanymi przez premiera Mateusza Morawieckiego, fani byli oburzeni. W tym Krzysztof Radzikowski, który w ostatnich "Opowieściach z Fury" na kanale "Strong Ekipa" postanowił nie tylko skomentować zatrudnienie Fernando Santosa, ale także ujawnił swój stosunek do reprezentantów Polski.
Tego Krzysztof Radzikowski oczekuje od Fernando Santosa! Jasne stanowisko gwiazdora Gogglebox TTV
Gwiazdor "Gogglebox. Przed telewizorem" TTV oraz zawodnik FAME MMA nie ukrywał zirytowania, kiedy pojawił się temat reprezentacji Polski od razu wyjaśnił dlaczego. - Tak, jestem cięty na piłkarzy i właśnie chciałbym sprostować parę rzeczy (…) Mi chodziło o to, że chorwaccy piłkarze może dostają pieniądze z FIFA, ale nie dostają od premiera tak jak u nas, 30 czy 50 baniek! No to sorry, ale to są pieniądze państwowe. Ja bym nie chciał, żeby państwowe pieniądze szły na ludzi, którzy tylko wyszli z grupy. - powiedział były strongman po raz kolejny wracając do niedawnej afery z mundialu w Katarze.
Krzysztof Radzikowski z Googlebox TTV aż się zagotował mówiąc o reprezentacji Polski! Tego oczekuje od Fernando Santosa, jasny przekaz
Przy okazji nie ukrywał, że w zatrudnieniu Fernando Santosa oczekuje zmian nie tylko w grze naszej reprezentacji, ale również innego podejścia do tego, co dzieje się wokół kadry. - Mam nadzieję, że poprowadzi polską reprezentację i będzie w końcu ktoś, kto w szatni uderzy pięścią w stół i powie „ma być tak, jak ja chce”! - skwitował wybór Portugalczyka na następcę Czesława Michniewicza.
Zobaczcie, jak zmienił się Krzysztof Radzikowski po zrzuceniu trzydziestu kilogramów, klikając w galerię poniżej!