O tym, że Rocky Johnson nie żyje poinformowała między innymi federacja WWE. Jej władze postanowiły złożyć legendzie prawdziwy hołd przed galą NXT (emitowaną w środę). Specjalny materiał w całości poświęcony został właśnie Johnsonowi, który właściwie nazywał się Wayde Douglas Bowles. Był nie tylko świetnym wrestlerem, lecz także wspaniałym ojcem. Pod jego czujnym okiem pierwsze kroki w tym sporcie stawiał Dwayne "The Rock" Johnson. Obecnie dziecko ikony WWE postawiło na aktorstwo i jest najlepiej opłacanym aktorem w Hollywood. To w dużej mierze zasługa kochającego ojca, który po przejściu na emeryturę wprowadził syna do świata wrestlingu i pomógł mu wspiąć się na sam szczyt.
Sam Rocky Johnson rozkwit kariery przeżywał w latach 60., 70. i 90. ubiegłego wieku. Na emeryturę przeszedł ostatecznie w 1991 roku. Władze WWE doceniły jego wkład w rozwój dyscypliny i wprowadziły go do Hall of Fame (Galerii Sław, w której znajdują się najlepsi wrestlerzy w historii). Legendarny zapaśnik WWE zmarł w wieku 75 lat, a kondolencje dla rodziny płyną z całego świata.
Polecany artykuł: