Mamed Chalidow

i

Autor: KSW/materiały prasowe Mamed Chalidow

Mocne wyznanie

Mamed Khalidov był pewny śmierci. Zmasakrowali jego twarz i wrzucili do bagażnika. Historia, która wywołuje ciarki

2024-02-23 15:11

Mamed Khalidov postanowił podzielić się porażającą historią ze swojego życia. Legendarny zawodnik KSW udzielił wywiadu "Kanałowi Sportowemu", w którym powiedział o wyjątkowo drastycznym doświadczeniu. Jak przyznał, miał bardzo niebezpieczną sytuację, w której trakcie pewny był śmierci. Ta historia wywołuje ciarki.

Mamed Khalidov udzielił wyjątkowo mocnej wypowiedzi dla "Kanału Sportowego". W rozmowie z Mateuszem Borkiem, legenda mieszanych sztuk walki powiedziała o zdarzeniu z młodych lat. Okazuje się, że sportowiec był bardzo bliski śmierci. Ta wypowiedź jest wyjątkowo porażająca.

Mamed Khalidov mało co nie minął się ze śmiercią. Porażające wyznanie

Jak powiedział Khalidov, gdy miał 19 lat brał udział w bójce, która mało co nie miała swojego tragicznego finału. Atakujący sportowca mężczyźni nie dość, że go pobili, to jeszcze uwięzili w bagażniku samochodu. 

- Miałem połamany nos. Mam tu rozcięte, miałem szczękę wybitą i miałem całą podstawę nosa do środka. Bo mnie kamieniami bili jeszcze dużymi. Stłukli mnie tam i do bagażnika wrzucili. Związali ręce i nogi. (...) Chcieli samochód zabrać. A ja byłem jeszcze z kolegą, jego od razu wrzucili. To był młody chłopak, bo ja miałem 19, a on miał 16-17. Koreańczyk taki. Jego od razu wrzucili do samochodu, a ja się biłem z nimi 5-6 minut (...) Ja wtedy nie byłem sportowcem, ale biłem się z nimi tyle, co mogłem. Ale w końcu stłukli mnie tak że, związali i do bagażnika wrzucili. Straciłem bardzo dużo krwi. Jak doszedłem do siebie, musiałem rozerwać sznurki na rękach i po prostu wypchnąłem bagażnik, wygiąłem go i od zewnątrz go otworzyłem - opowiada Mamed Khalidov.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze