Marcin Najman przyzwyczaił już swoich fanów do tego, że lubi komentować bieżące wydarzenia nie tylko mające miejsce w Polsce, ale również i na świecie. "El Testosteron" zasypywany przez swoich fanów pytaniami na dany temat nie każe im długo czekać i na bieżąco publikuje filmy lub posty, w którym wyraża swoją opinie i komentuje kolejne sprawy, jak było chociażby przy aferze z udziałem Kamila Glika. Nie inaczej mogło być więc przy zniknięciu Kanału Sportowego z YouTube'a na pewnie czas. Niedawny konflikt częstochowskiego pięściarza z Krzysztofem Stanowski oraz stale pogarszające się relacje z innymi właścicielami kanału sprawiły, że Najman mnie ma najlepszego mniemania o redakcji, co postanowił potwierdzić w swoim najnowszym filmie zamieszczonym na YouTube. "El Testosteron" nie gryzł się w język.
Mateusz Borek stanowczo o problemach Kanału Sportowego. Mówi o zorganizowanej grupie
Sprawdźcie co o Marcinie Najmanie sądzi Mariusz Pudzianowski, klikając w naszą galerię zdjęć poniżej!
Marcin Najman bezlitośnie skomentował zawieszenie Kanału Sportowego na YouTube. "El Testosteron" nie gryzł się w język, mówi o szacunku
"El Testosteron" nie ukrywał swojej niechęcie do Kanału Sportowego i bezlitośnie skomentował zbanowanie redakcji na YouTube, mówiąc przy tym o szacunku. - Moi drodzy, zasypaliście mnie informacjami na temat tego, że YouTube zablokował Kanał Sportowy. Nie śledzę na bieżąco ani tego kanału, ani tego co tam się wygaduje... Zostałem przez Was poinformowany, że doszło tam do jakiegoś szydzenia z innych ludzi, czy czegoś takiego, więc jeżeli oczekujecie komentarza ode mnie, to tak - jeżeli mama i tata nie nauczyli szacunku do innych ludzi, no to musi nauczyć ich YouTube. Tyle w temacie - stwierdził Marcin Najman w swoim filmie.
Kamila Wybrańczyk zwierzyła się fanom! Narzeczona Szpilki nie owijała w bawełnę, chodzi o FAME MMA