Marcin Najman jeszcze w tym roku wejdzie do klatki. 29 grudnia zawalczy na gali CLOUT MMA 3 z Adrianem Ciosem, a kilka dni wcześniej był gościem Mateusza Borka w Kanale Sportowym. Podczas ich długiej rozmowy nie zabrakło oczywiście wątków freak-fightowych, choć jeden mógł zupełnie zaskoczyć kibiców. W pewnym momencie dziennikarz spytał "El Testosterona", czy wszedłby do klatki z Piotrem Świerczewskim. - Człowieku, ku**a z jedną ręką zawiązaną - wypalił błyskawicznie Najman. - Z jedną ręką, tak? - dopytywał Borek. - Tak - potwierdził jego rozmówca. - Czyli możemy na przykład to publikować, że "Marcin Najman zawiąże jedną rękę i wyjdzie do walki z Piotrem Świerczewskim" - kontynuował popularny dziennikarz. - I mu wpier***i - skwitował Najman.
Marcin Najman wyzwał do walki Piotra Świerczewskiego
Warto zaznaczyć, że Świerczewski ma już za sobą walki w MMA. 70-krotny reprezentant Polski, który pełnił przez pewien czas funkcję kapitana i należy do Klubu Wybitnego Reprezentanta, ma na koncie dwie wygrane. W grudniu 2019 r. zadebiutował we freak fightach i pokonał na punkty "Grega Collinsa". Ponad trzy lata później wrócił do klatki i w lipcu tego roku na gali FAME Friday Arena 1 wygrał przez TKO z Dariuszem "Daro Lwem" Kaźmierczukiem. Tego rywala w przeszłości pokonał też Najman, ale Borek i tak nie mógł uwierzyć w to, co usłyszał.
- Poważnie mówisz? - upewniał się po słowach Najmana. - No, a dlaczego nie? - kontynuował "Cesarz polskich freak fightów". - No ja tylko pytam, bo Piotrek jednak od czasu do czasu trenuje i się rusza, walczył także z Daro Lwem i wygrał, ty też wygrałeś - zakończył temat Borek. W przeszłości Świerczewski naśmiewał się z umiejętności Najmana, m.in. w Kanale Sportowym. Zapowiadał, że chętnie by się z nim sprawdził, a po ostatnich słowach "El Testosterona" jest to coraz bardziej prawdopodobne.