Jacek Murański znowu uderzył w Marcina Najmana przed galą High League 5, na której wystąpi jego syn. W wywiadzie udzielonym „Super Expessowi” - Parteru ma nie być, bo ja ze świnią, jaką jest Najman, nie będę się taplał w błocie. Po drugie wiem, jaki jest jego plan. Przytulić się do mnie, przeleżeć 3 minuty i dostać kasę – mówił Jacek Murański. Na odpowiedź Marcina Najmana nie musieliśmy czekać długo. Na naszych łamach odpowiada na atak „Murana”.
Jacek Murański nazwał Marcina Najmana świnią! Brutalne słowa, stawia mu ultimatum
Najman odpowiada Murańskiemu: Należy mu się wpier**l!
Marcin Najman mówi w rozmowie z „Super Expressem”, że chce pobić Jacka Murańskiego ze względów osobistych.
- Ten wpier**l mu się ode mnie należy. To jest osobista sprawa! Najbardziej za to, że czepiał się mojego dziecka. Zresztą nie tylko - brata, Nitrozyniaka. Ale ten Nitrozyniak to identyczny zj** jak Murański. Nikt nie ma prawa zaczepiać czyichś dzieci, a on to robi notorycznie – mówi „El Testosteron”.
Najman twierdzi, że do walki nie doszło na High League 5 ze względu na to, że Murański „to fleja i brudas”. - Brudas nie umył się po treningu. Pewnie miał jakieś obtarcie na kolanie, wdało się zakażenie, zaczęło ropnieć i dlatego nie było naszej walki, bo noga mu spuchła. To typowa fleja, która zapomniała o podstawowych zasadach higieny, że po treningu trzeba się wykąpać – mówi.