Zapytali Mariusza Pudzianowskiego o osoby innej orientacji
Fani, którzy obserwują profile Mariusza Pudzianowskiego w mediach społecznościowych doskonale wiedzą, że gwiazdor federacji KSW niemalże bez przerwy dzieli się tym, co dzieje się w jego życiu, przy okazji odpowiadając na pytania nurtujące fanów i dając się poznać od prywatnej strony. "Dominator" nie stroni również od trudnych pytań i tematów, ujawniając m.in. swoje podejście do wiary i kościoła. Kiedy Mariusz Pudzianowski był w szczycie swojej popularności, a mediach społecznościowe nie wyglądały tak, jak ma to miejsce obecnie, były siłacz miał okazję odpowiadać na pytania fanów za pośrednictwem mediów tradycyjnych i już wtedy nie brakowało tam trudnych tematów. Jednym z nich było podejście "Pudziana" do osób, które mają inną orientację seksualną. Pudzianowski nie tylko nie zbył tematu, kiedy w 2008 roku na łamach "Wprost" mierzył się z tymi pytaniami, ale również odpowiedział krótko i dosadnie.
Takie podejście do osób o odmiennej orientacji ma Mariusz Pudzianowski
- Co pan sądzi o homoseksualistach? Co by pan zrobił, gdyby pana syn był gejem? - brzmiało jedno z pytań do Mariusza Pudzianowskiego, którego autorem był mężczyzna imieniem Marek z Warszawy. Okazuje się, że w tym temacie były siłacz jest niezwykle tolerancyjny. - Nic bym nie zrobił. Często spotykam ludzi o takiej orientacji, pracuję z nimi i umawiam się na piwo. Nic do nich nie mam. - odparł Mariusz Pudzianowski ujawniając, że w ego środowisku nie brakuje takich osób i utrzymuje on z nimi normalne relacje.
W ostatnim czasie poglądy Mariusza Pudzianowskiego w tym temacie znów mogły zainteresować internautów, kiedy były siłacz żywo komentował w mediach społecznościowych to, co działo się na igrzyskach w Paryżu, przede wszystkim przez zamieszanie wokół Imane Khelif, algierskiej pięściarski, której płeć była podważana przez wiele osób.
Listen on Spreaker.