Mariusz Pudzianowski ostatniego okresu w KSW do udanych zaliczyć nie może. Legenda polskiego sportu zanotowała dwie porażki z rzędu. Najpierw Pudzian przegrał z Mamedem Khalidovem, a następnie z Arturem Szpilką. Przez pewien czas nie było jasne, czy Pudzianowski zdecyduje się kontynuować karierę w MMA, czy jednak zdecyduje się przejść na emeryturę. Obecnie wątpliwości zostały rozwiane i przez szefa KSW i samego zawodnika.
To Pudzianowski robi wieczorami. Wszystko pokazał
Niedawno w mediach społecznościowych pojawiło się wspólne zdjęcie Martina Lewandowskiego i Pudzianowskiego, które zwiastowało przedłużenie współpracy. Dlatego też zawodnik musi ponownie wziąć się do ciężkiej pracy, której jak wiadomo nie boi się wcale. A ze względu na to, że Pudzianowski podejmuje się wielu innych zadań, 24 godziny to dla niego zdecydowanie za mało.
Czas dla siebie ma przede wszystkim wieczorami, co potwierdza się po ostatnim wpisie na Instagramie. Pudzianowski opublikował zdjęcie pokazujące jego "wieczorną zabawę". Na czym ona polega? Oczywiście na treningu w siłowni. - Wieczór to czas na zabawę i o to chodzi - możemy przeczytać w opisie do fotografii.