Mariusz Pudzianowski ogłosił najbliższą walkę! Nie dla FAME
W ostatnim czasie w mediach aż huczało o najbliższej walce Mariusza Pudzianowskiego. Na stole miał dwie oferty i sam podgrzewał atmosferę o możliwym starciu 2 na 1 z Natanem Marconiem i Adrianem Ciosem w federacji FAME. Jeszcze w ciągu dnia w niedzielę (9 marca) w mediach społecznościowych otwarcie zaczepiał tych internetowych celebrytów, ale wieczorem ogłosił, że jego najbliższa walka odbędzie się 26 kwietnia na gali XTB KSW 105 z Eddiem Hallem!
"Jak niedziela to wolne !! Ale u Mariusza wolny dzień to czynny odpoczynek nie leżenie w fotelu. A jak to wygląda czynny odpoczynek zobacz i posłuchaj. Ps: macie tu swoją odpowiedź na nurtujące Was pytanie od wielu dni !!!!! [pisownia oryginalna - red.]" - napisał na Facebooku Pudzianowski, publikując filmik zapowiadający walkę z brytyjskim siłaczem.
- Albo robić coś dobrze, albo wcale. Bo 26 kwietnia zbliża się, zbliża się. I zobaczymy, niech Eddie pozna, co to znaczy łapać powietrze wszystkimi otworami. Ja już to przeżyłem, nie chcę raz jeszcze tego przeżyć - ogłosił w nagraniu Pudzianowski. Następnie w jego mediach społecznościowych pojawiło się kilka wpisów potwierdzających tę decyzję.
W jednym z nich "Pudzian" oficjalnie zapowiedział walkę ze 160-kilogramowym Hallem na grafice. W kolejnym nieoficjalnie zdradził formułę - dwie rundy po 4 minuty. Najgłośniej jest jednak o ostatnim wpisie, w którym gwiazdor KSW zaczepił niedoszłych rywali z FAME.
"Kochaniutkie orgię w trójkę zrobimy!!! Poczekajcie na tatusia!!! Teraz mam ważniejsze sprawy" - zwrócił się do Marconia i Ciosa z wykorzystaniem przerobionego zdjęcia, które już wcześniej publikował. Wydaje się więc, że Pudzianowski nie porzucił planu walki 2 na 1, a jedynie odłożył to w czasie.