Mariusz Pudzianowski od 2009 roku jest zawodnikiem MMA, a jego walki na galach federacji KSW wywołują ogromne emocje, ściągając przed telewizory tłumy fanów popularnego siłacza. Kibice Pudziana doskonale pamiętają jednak jego wspaniałą karierę w zawodach strongmanów. Pudzianowski nie bez powodu nazywany był "Dominatorem". W latach 2002, 2003, 2005, 2007 i 2008 siłacz z Białej Rawskiej aż pięć razy został mistrzem świata, często deklasując konkurencję. W tych latach Pudzian rzadko przegrywał. Zdarzały mu się jednak porażki. O jednej z nich opowiedział właśnie utytułowany Jan Łuka. 72-letni obecnie sportowiec specjalizował się w trójboju siłowym i aż 18 razy z rzędu został mistrzem Polski, co jest absolutnym rekordem. W 2005 roku stoczył na Molo w Sopocie pojedynek z Pudzianowskim. Jak skończyło się to starcie dwóch siłaczy? O tym dowiesz się pod galerią zdjęć Mariusza Pudzianowskiego, na których możesz zobaczyć, jak przez lata zmieniał się Pudzian.
ZOBACZ: Mariusz Pudzianowski został POGRYZIONY przez PSA! Krwawe rany, spotkały się dwie bestie! [ZDJĘCIA]
- Moim największym osiągnięciem jest wygranie z Mariuszem Pudzianowskim. To był 2005 rok. To był taki turniej na Molo w Sopocie - wspomina Jan Łuka, 28 lat starszy od Pudzianowskiego siłacz. - Trzy konkurencje są, w których jestem - nie chwaląc się - chyba najlepszy na świecie. To jest podciąganie na drążku, żelazny ciąg z podstawek, gdzie trzeba trzymać sztangę nachwytem lub podchwytem i uchwyt Herkulesa. I w tych konkurencjach wygrałem z Pudzianem. On był najlepszy i najsilniejszy jako strongman we wszystkich konkurencjach, ale te trzy są moje najlepsze. 400 kg zrobiłem w tym ciągu z podstawek, a Mariusz zrobił tylko 320 kg. Podciągnąłem się ze 101,5 kg, a Mariusz 75 kg. I to trzymanie samochodu czyli uchwyt Herkulesa wygrałem z Mariuszem o jakieś pięć sekund - dodał Jan Łuka na nagraniu wideo opublikowanym przez serwis Strongman Polska.
Mariusz Pudzianowski skomentował to nagranie. I przyznał, że było tak, jak opowiada Jan Łuka. "Tak, to prawda. Pan Jan wygrał wtedy ze mną! Czyli jak może on w tym wieku robić wyniki to ja też w obecnym wieku. Ps: święte słowa!!! Mistrzem się nie rodzisz!!! Na mistrza trzeba zapracować konsekwencją, uporem i systematyką przez długie lata!!! ZAPAMIĘTAJCIE TE SŁOWA!! Mariusz Zbigniew Pudzianowski" - napisał Pudzian na Facebooku. Poniżej ten materiał wideo, oraz QUIZ, w którym możesz sprawdzić swoją wiedzę na temat Pudziana.