Mariusz Pudzianowski w trakcie swojego programu na YouTubie postanowił opowiedzieć o dość intymnej sprawie, jakie są używki. Okazuje się, że gwiazdor MMA ma w sprawie dużo do powiedzenia, sczególnie że miał w swoim życiu spróbować nawet marihuany.
Mariusz Pudzianowski szczerze o piciu. Powiedział całą prawdę
Pierwszą sprawę, jaką Pudzianowski poruszył w swoim programie na platformie YouTube, był alkohol. Jak sam mówi, nie widzi przeciwwskazań, aby napić się piwa dla "rozluźnienia" organizmu, ale unika stanu upicia. Jak sam twierdzi, nigdy nie doszedł do stanu całkowitego upojenia alkoholowego.
- Generalnie nie lubię alkoholu. Na koniec tygodnia, po sobotnim treningu, zdarzy mi się wypić dwa czy trzy piwa, aby rozluźnić organizm. Abstynentem nie jestem i piję. Czasami wypijemy rodzinnie butelkę wódki, ale nie lubię się upijać. Nigdy mi się to jeszcze nie zdarzyło. Czasami normalnie wypiję... jak poczciwy Polak - mowił Mariusz Pudzianowski w trakcie audycji na YouTubie.
Aby zobaczyć, jak Mariusz Pudzianowski wyglądał dwadzieścia pięć lat temu, przejdź do galerii poniżej.
Pudzianowski szczerze o papierosach i marihuanie
- Nie lubię papierosów. Po nich śmierdzi z buzi trampkiem... W młodości parę razy próbowałem, ale częściej przy zabawie. Co do marihuany, oczywiście próbowałem. Jednak nie przepadam za tym zakręceniem po jej zażyciu. Mówią, że medyczna marihuana jest potrzebna i faktycznie po przeczytaniu kilku artykułów stwierdzam, że faktycznie tak jest. Trzeba jednak pilnować dzieci przed zażywaniem takich substancji. One są podatne na wszelkie nowinki, a nie mają jeszcze wyrobionego charakteru. Czasami przeraża mnie brak opieki nad dziećmi - mówi Mariusz Pudzianowski.