Ostatnia gala KSW wywoływała spore emocje zwłaszcza za sprawą pojedynku Mariusza Pudzianowskiego, który zmierzył się z Michałem Materlą. O tej walce mówiło się dużo przed, a jeszcze więcej po. Wielu ekspertów typowało, że zawodnik ze Szczecina będzie faworytem pojedynku i "Pudzian" może mieć problemy, aby zejść z oktagonu jako zwycięzca.
Pudzianowski zdenerwował się nie na żarty. Chodzi o Materlę
Realia okazały się zgoła odmienne, bo Pudzianowski bardzo szybko uporał się z przeciwnikiem i znokautował go potężnym podbródkowym. Zwycięstwo zawodnika z Białej Rawskiej było niemałą niespodzianką i odbiło się szerokim echem w polskim środowisku MMA. Były strongman nie ukrywał, że ta wygrana znaczy dla niego bardzo dużo.
Pudzianowski o krytyce Materli. Bezwzględna reakcja zawodnika
Po pojedynku pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy pod adresem Materli. Niektórzy zarzucali mu, że przez porażkę popsuł swój wizerunek legendy KSW. Z negatywnymi opiniami dotyczącymi 38-latka nie zgadza się Pudzianowski. Zawodnik zabrał głos w mediach społecznościowych i uderzył w krytyków Materli w zdecydowanych słowach.
- Jak czytam niektóre komentarze, to nóż mi się w kieszeni otwiera! Ludziska, Michałowi nic nie można odebrać, jest dobrym zawodnikiem z sercem do walki i szacunek mu się należy!!! To, że wygrałem, nie oznacza, że uważam się lepszy. Miałem po prostu lepszy dzień i tyle. Darujcie sobie swoje drwiny, proszę Mariusz - napisał Pudzianowski na Facebooku.