Mateusz Gamrot bardzo chciał wygrać z Rafaelem Fizievem, choć z pewnością inaczej wyobrażał sobie samą walkę. Main event ostatniej gali UFC Fight Night skończył się przedwcześnie już w drugiej rundzie, gdy rywal Polaka doznał kontuzji po wyprowadzonym kopnięciu. Fiziev nie był w stanie kontynuować walki, więc sędziowie zgodnie z przepisami przyznali zwycięstwo Gamrotowi. Była to szósta wygrana "Gamera" w UFC, która sprawi, że najprawdopodobniej awansuje do TOP5 rankingu wagi lekkiej i jeszcze bardziej zbliżył się do upragnionej walki mistrzowskiej. Trudno się dziwić, że sprawiło to Polakowi sporo radości, nawet wobec pecha Fizieva, co mocno oburzyło inną z gwiazd UFC.
Gwiazda UFC potwornie zaatakowała Mateusza Gamrota po walce z Fizievem
Zachowanie Gamrota po niefortunnym zwycięstwo ukłuło w oczy Jamahala Hilla. Były mistrz UFC w wadze półciężkiej, który w lipcu został zmuszony do zwakowania pasa wobec kontuzji, publicznie wyraził swoje niezadowolenie i w mocnych słowach skrytykował "Gamera". Powodem stało się świętowanie byłego mistrza KSW na gorąco po pechu Fizieva.
"Robienie szumu i świętowanie zwycięstwa przez kontuzję jest słabe w ch**" - napisał Hill na platformie X (dawniej Twitter). Jego wpis w kilkanaście godzin dotarł do blisko 300 tysięcy użytkowników, a wielu z nich poparło Amerykanina. Niektórzy sugerowali nawet, że Gamrot swoim zachowaniem okazał Fizievowi brak szacunku!