Aktualnie trudno wyobrazić sobie polskie MMA bez takiej postaci, jaką jest Mamed Khalidov. Pochodzący z Czeczenii zawodnik niemal całą karierę związany był z federacją KSW i miał ogromny wpływ, że mieszane sztuki walki stały się w Polsce tak popularne. Kariera Khalidova trwa już kilka dekad i nie jest tajemnicą, że 43-latek ma przed sobą już niewiele występów. Ostatnio zadeklarował, że do klatki chciałby wrócić pod koniec 2024 roku, a to mogłoby oznaczać, że pojawi się na jubileuszowej gali KSW 100. Na razie pozostaje to w sferze domysłów, bo na oficjalne komunikaty trzeba poczekać.
Tego, że koniec kariery jest bliski, nie ukrywa również sam Khalidov. Świadczy o tym wpis zawodnika, który pojawił się na jego profilu na Instagramie. - Zbliża się czas zejść ze sceny Kochani. Ile walk jeszcze nam zostało? - napisał legendarny zawodnik, dołączając zdjęcie z wyjścia do oktagonu. Wpis Khalidova wywołał spore poruszenie wśród fanów, którzy nie ukrywali, że są wzruszeni myślą o zakończeniu kariery przez legendę.
- Popłaczę się zaraz... Jesteś jedyny, niepowtarzalny! Czapki z głów! - czytamy w jednym z komentarzy. - Może nie jestem wielkim fanem, ale jesteś jedna z nielicznych osób, które odmieniły MMA w Polsce. Dużo walk widziałem i mam nadzieję, że jeszcze przynajmniej ostatni taniec zobaczymy - napisał inny kibic. - Zawsze w sercu Mamed. Dziękuję za te wszystkie emocje, za charyzmę, charakter, poczucie humoru. Mamed, żyjąca Legenda. Najlepszego, niech Cię Bóg błogosławi… - brzmi kolejny z emocjonalnych komentarzy.
Listen on Spreaker.