Jarosław "Ninja Jarek" Sobonkiewicz od momentu ogłoszenia walki w CLOUT MMA budził spore emocje. Szybko przypomniano jego kryminalną przeszłość, jednak sam zawodnik twierdził, że przeszedł metamorfozę i sport pozwolił mu odmienić życie. Debiutancka walka miała być spełnieniem jego marzeń, ale na kilka dni przed CLOUT MMA 1 te plany legły w gruzach. Mroczna przeszłość ponownie dopadła "Ninję Jarka", a do akcji wkroczyła policja, która zatrzymała zawodnika w związku z wyrokiem, jaki zapadł kilka lat temu. Szczegóły w mediach społecznościowych przekazał sam zainteresowany.
Ninja Jarek zatrzymany przez policję. Nie zawalczy na CLOUT 1
"Dnia 2 sierpnia w moim mieszkaniu pojawiła się policja, informując mnie, że jestem poszukiwany do sprawy, która odbyła się lata temu (zaraz po moim opuszczeniu kraju) zaocznie bez mojego udziału. Tym samym nie wiedziałem, że jestem skazany i poszukiwany. Sprawa dotyczyła pobicia, za które muszę odbyć wyrok" - napisał na Instagramie Sobonkiewicz.
Na razie nie wiadomo, ile będzie trwała jego kara. Wiadomo jedynie, że "Ninja Jarek" nie zawalczy na CLOUT 1, a nowym rywalem Konrada Karwata został Michał Waleszczyński, który dał się poznać w tej federacji m.in. jako tłumacz Jaya Silvy. Gala CLOUT MMA 1 odbędzie się już 5 sierpnia na warszawskim Torwarze. Transmisja będzie dostępna jedynie w systemie pay-per-view. Usługę możesz kupić TUTAJ. Wystarczy kliknąć!