Przed pierwszą galą organizowaną przez federację CLOUT MMA, bez dwóch zdań to Paweł "Scarface" Bomba był jedną z tych postaci, które podgrzewały atmosferę i przyciągały kolejnych widzów rządnych "dymów". Bardziej, niż ze swoim niedoszłym rywalem - Dominikiem Pudzinowskim, Bomba spierał się z Marcinem Najmanem, oczywiście ku uciesze fanów. Ostatecznie "Scarface" na CLOUT MMA 1 jednak nie zawalczył, a jego miejsce zajął Błażej Augustyn. Od tamtego czasu o Bombie zrobiło się nieco ciszej.
Wielka zmiana Pawła Bomby! Niedoszły rywal Pudzianowskiego bardzo się zmienił
Jak się okazuje Bomba, który od czasu do czasu udziela się w mediach społecznościowych nie marnuje czasu i pracuje nad swoją formą i sylwetką. Kto wie, może niebawem zapowiedziana zostanie jego kolejna walka, bowiem "Scarface" już teraz wygląda tak, jakby lada moment był gotowy wskoczyć do klatki.
Nie do wiary, co stało się z Pawłem Bombą! "Scarface" nie próżnuje. Ogromna zmiana
Na początku listopada Paweł Bomba opublikował bowiem zdjęcie, na którym stoi przed lustrem z nagim torsem. Zwracając uwagę na jego mięśnie klatki piersiowej, barki oraz brzucha nie da się nie odnieść wrażenia, że "Scarface" musi być w treningu, bowiem partie te robią spore wrażenie i prezentują się o wiele lepiej, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Federacja CLOUT MMA, w której zakontraktowany był lub dalej jest Bomba planuje swoją kolejną galę na 29 grudnia. Kto wie, może na karcie walk znajdzie się również nazwisko "Scarface'a".