Nie żyje 35-letni polski zawodnik MMA. Zostawił żonę i osierocił syna, emocjonalne pożegnanie

Rafał Ślugaj był zawodnikiem Klubu Sportowego MMA Witkowo. W trakcie kariery walczył podczas gal ALMMA, PCF czy Slugfest. Podczas siódmej odsłony tej ostatniej popisał się zresztą kapitalnym nokautem. W czerwcu 2016 roku brutalnie rozbił Marcina Miśkiewicza już w pierwszej minucie walki. Inne ze zwycięstw odniósł podczas Gali Sportów Walki w Międzychodzie 6. W październiku 2015 r. znokautował Bartosza Kotlarskiego. Gorzej poszło mu kilka miesięcy wcześniej na PCF 12, kiedy przegrał z Jakubem Fabianem ze Słowacji. Fatalne informacje o śmierci 35-latka przekazał jego klub.

Rafał Ślugaj nie żyje. Miał zaledwie 35 lat

"Rafał, byłeś w walce, jak i w życiu, twardy, nieustępliwy, uśmiechnięty, a przede wszystkim prowadziłeś oba na własnych zasadach. Takim cię zapamiętamy" - napisał w czwartek na Facebooku KS MMA Witkowo. Ślugaj zmarł we wtorek, 13 czerwca. Zostawił żonę i osierocił syna. Msza pogrzebowa odbędzie się w sobotę, 17 czerwca, o godzinie 13:00 w kościele parafialnym w Młodojewie.