O wydarzeniach z konferencji promującej galę FAME 21 zrobiło się niezwykle głośno za sprawą Pawła Tyburskiego i jego brutalnego ataku na Kasjusz Życińskiego, po którym "Don Kasjo" wylądował w szpitalu, a jego walka z Alanem Kwiecińskim została przeniesiona na kolejną galę, ze względu niedopuszczenia Życińskiego do starcia ze względu na obrażenia głowy. Tyburski z kolei został błyskawicznie zdyskwalifikowany przez włodarzy FAME, a Michał "Wampir" Pasternak, z którym miał się bić, w sobotę skrzyżuje rękawice z Kwiecińskim. Wyrzucenie Tyburskiego z FAME 21 nie przeszkadza jednak Normanowi Parke. Niedawny pogromca Pasternaka jest gotowy bić się z Tyburskim, z kierunku którego nie żałował mocnych słów w mediach społecznościowych.
- FAME MMA załatwiajcie mi na jutro lot do Polski. Zawalczę z tą dzi**ą w sobotę!! - napisał krótko na Instagram Stories "Stormin" jasno dając do zrozumienia, że Tyburski nie jest dla niego żadnym wyzwaniem i może się z nim zmierzyć w zasadzie bez żadnego przygotowania.
O ile były mistrz wagi lekkiej KSW, a obecnie jeden z gwiazdorów FAME MMA zwęszył dobrą okazję do szybkiego zarobku, to jednak mało prawodopobne wydaje się, aby federacja FAME chwilę po wyrzuceniu Tyburskiego z FAME 21 zdecydowała się nagle zestawić go z Normanem.